forum miłośników rasy

ana

Tak własnie do tego podchodzimy. Widzimy, że cieszy się na nasz widok i mimo swoich lęków uwielbia czesanie i spacery, więc nawet jeśli nic więcej nie da się zrobić, to mamy nadzieję, że nie jest jej u nas źle.

tulasy

U Was jest jej bardzo dobrze. Miała szczęście ,że trafiła do Waszego domu.
Basia

Verkja

Też byłam w Słupsku. Wybraliśmy się tak żeby popodziwiać szpice i rzeczywiście była tylko Heca i Fuga.
Na razie nasz Robin ma 6 miesięcy, ale jak podrośnie to na pewno spotkamy sie na wystawach na Pomorzu heh Very Happy

Rzeczywiście z Fugą nieciekawa sprawa, ale myślę, źe wszystko się zmieni i będzie dobrze....
Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Ana, a może nas pamiętasz? Pamiętam, ze moj tata rozmawiał z Tobą Very Happy

ana

Przykro mi, nie przypominam sobie, ale na pewno to nadrobimy na tegorocznych wystawach i wtedy już nie zapomnę Smile

Na swoje usprawiedliwienie dodać mogę tylko, że cała byłam pochłonięta Fugą i ciągłym zapewnianiem jej poczucia bezpieczenstwa.

Verkja

ana

Verkja, a napisz coś wiecej o sobie i Robinie, zwłaszcza o nim; z jakiej jest hodowli, skąd go masz i od kiedy? A może uda Ci sie zamieścić jakies zdjęcia w galerii. Chętnie Was poznamy, choćby tylko tą drogą Smile

Verkja

Dobra Ana

Już się robi. w galerii umieszcze troche fotek Smile