Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania/aris homo sapiens
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Pon 10:04, 20 Lis 2006 Temat postu: WYSTAWA W KATOWICACH - 2007 |
|
|
ponieważ my już zaczęliśmy robić plany na 2007 rok pytamy: na spotkanie z kim możemy liczyć w Katowicach, tam jeszcze nigdy nie byliśmy więc wszelkie uwagi i porady będą dla nas cenne... chcemy tez wypaść lepiej niż w Poznaniu szczerze mówiąc ja lubię jak jest więcej psów danej rasy niż jeden czy dwa co często się zdarza na wystawach, zwłaszcza że ja nadal czuję się laikiem i chętnie przyjmuje porady doświadczonych hodowców
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Neandertalczyk
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:21, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To może coś z technicznych uwag. W Katowicach jest na pewno tłoczniej wokół ringów, a szpice zwłaszcza psy są nieco zadziorne więc warto poszukać sobie "bezpieczenego" miejsca gdzieś w pobliżu i nie narażać go na pogryzienie. Zwłaszcza, że Wasz pies będzie wtedy całkiem dorosły i może nie mieć już "immunitetu szczeniaczka". Ula z Carusem ma w tej dziedzinie duże doświadczenie i zawsze bardzo rozzsądnie w takich halach trzyma go gdzieś z boku. Inni radzą sobie umieszczając psa w klatce.
W Katowicach tradycyjnie jest dość duża stawka szpiców, więc macie dużą szansę spotkać się w liczniejszym gronie. Często są też na tej wystawie Czesi i Słowacy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Śro 9:09, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnie się tam spotkamy. My zgłosimy tylko Tytusa, bo Figa będzie po szczeniakach, więc zapewne znowu wyłysieje.
Co do przygotowania "technicznego" Arisa: powinnaś bardziej skupić się na właściwym wyczesaniu psa - czeszemy tylko pod włos, wyczesując pasmami aż od skóry. Mam wrażenie, że robisz to odwrotnie. Szata sprawia wrażenie "przyklepanej", leżącej i o słabym podszerstku. Do tego Aris ma zbyt falisty włos co wtedy staje się jeszcze bardziej widoczne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ania/aris homo sapiens
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Śro 9:48, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Gośka napisał: | Pewnie się tam spotkamy. My zgłosimy tylko Tytusa, bo Figa będzie po szczeniakach, więc zapewne znowu wyłysieje.
Co do przygotowania "technicznego" Arisa: powinnaś bardziej skupić się na właściwym wyczesaniu psa - czeszemy tylko pod włos, wyczesując pasmami aż od skóry. Mam wrażenie, że robisz to odwrotnie. Szata sprawia wrażenie "przyklepanej", leżącej i o słabym podszerstku. Do tego Aris ma zbyt falisty włos co wtedy staje się jeszcze bardziej widoczne. |
ja zagladam na zbyszkowisko ale chyba na szczęście mojaMagda nie... bo Wy macie wszystko to o czym ona marzy... dom ze szpicami i konie!!!!
a ona uwielbia jeździć...
juz zaplanowała dzierzawę na ferie, bo normalnie moze jeździc tylko raz w tygodniu... wakacje też chce jeden miesiąc dzierżawic i zaliczyć kilka zawodów dlatego zarzyczyła sobie od "Aniołka" bluzke konkursowa, białe bryczesy, i chapsy oficerkowe....
dzieki za uwagi odnosnie Arisa... czeszemy go pod włos, ale szybko mu klapie, moze trzeba by mu usztywnić... ale jest problem z piankami i sprayami bo on sie ich najnormalniej w swiecie boi.... jak ja lakieruje swoje włosy to on zmyka bo myśli że go też psiknę... moze spróbowac ten olejek norkowy o którym mówiła Ula? co o tym myślisz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Śro 11:24, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że sam olejek może dodatkowo obciążać włos podobnie jak odżywka więc będzie leżał. Ja jednak olejku nie używam więc może Ula dobrze Ci radzi, skoro ona tak robi i efekt jest ok. Jeśli chcesz to przetestować, to nie rób tego przed samą wystawą bo może się to okazać beznadziejnym pomysłem i ciężko będzie to naprawić. Wiele szamponów natomiast olejek norkowy zawiera, ja taki stosowałam i byłam zadowolona.
Teraz swoje psiochy kąpię w szamponie Gottlieba dla szczeniąt i efekt jaki jest - widać. Nie stosuję żadnych odżywek czy lakierów, czeszę zawsze tylko wilgotny włos. Jeśli nie po wykąpaniu, to ze spryskiwaczem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 12:32, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
z doswiadczenia na innym psie wiem ze olejek norkowy nardzo wygładza i zmiekcza wlos - wlos robi sie jedwabisty a z tego co wiem to u szpica powinien bys efekt "sypiacego sie wlosa"
nie za bardzo rozumiem jak piszecie ze psa czesze sie od skory - a jak mozna inaczej bo moze ja robie zle i nawet sobie nie zdaje z tego sprawy myslac ze czesze prawidlowo.
z moja niunia jest tak ze wlos wlasnie szybko opada ( tak jak by bylo za malo podszerstka ktory by podtrzymał caly wlos napuszony)
o jakich sprayach "utrwalających" mowicie ?? ( poprsoze o dokladne namiary )
Ja nie wiem czy przyjade na ta wystawe - bo musze najpierw zaplanowac jakas mala kameralna zeby sie z motyka na ksiezyc nie wypuszczac.
nie chce skakac w gleboką wode i wole stopniowac wrazenia , konkurencję i porazki
jak bym wpadla to raczej jako obserwator zeby trzymac za was kciuki .
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Śro 14:13, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jak można nie od skóry? Otóż można Nie raz widziałam, jak niektórzy wystawcy czeszą szpice - przelatują szczotką po wierzchu rozczesując tylko wierzchnią warstwę szaty, często robią to krótką pudlówką. Efekt jest taki, że pies wygląda na uczesanego a nawet na spuszonego ale tylko przez chwilę. Potem wszystko klapie i włos się kładzie. A to podszerstek trzeba przede wszystkim głęboko rozczesać, bo to on nadaje objętości i podnosi resztę włosa. I nie robi się tego na całym psie na raz, tylko rozdziela się szatę przyciskając ręką i wysnuwa się pojedyncze pasma włosów szczotką rozczesując je od samej skóry, czyli od przedziałka - w skrócie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:36, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dziekuje bardzo za odpowiedz - wiecie co czuje sie "wielka" ( przy swoich 160 cm) bo to co napisalas Gosiu jakos "instynktownie" wyczułam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 22:57, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tak,tak...to co przeczytałam "bardzo podniosło mnie na duchu" (sierść, ścisk itp) więc z góry rezygnuję...hihihi...chyba odzywają się moje kompleksy! No co Wy... ja się nie nadaję, już mam tremę a co dopiero na miejscu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 22:59, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kochani...ufff...wysłałam zgłoszenie do Katowic!!!
I co ja najlepszego zrobiłam już się denerwuję...
Dziewczyny pomóżcie! Zielenieję z tej niewiedzy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:58, 04 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Yo napisał: | Kochani...ufff...wysłałam zgłoszenie do Katowic!!!
I co ja najlepszego zrobiłam już się denerwuję...
Dziewczyny pomóżcie! Zielenieję z tej niewiedzy... |
To się teraz wydenerwuj na zapas bo na wystawie musisz być spokojna. Niestety nasze psiaki, te diabełki wyczuwają bezbłędnie, że "chyba coś jest nie tak, bo pani jest okropnie spięta" i to nasze zdenerwowanie natychmiast się im udziela. Zreszta ci z nas którzy pojadą do Katowic na pewno pomogą Ci wystawić psinę.
A ja to też jestem dobra Tak się wymądrzam, a sama trzęsłam się jak galareta przed pierwszymi wystawami. Nikogo nie znałam, nie wiedziałam jak się wystawia, ale tego to szybko sie nauczysz.
Ja raczej nie pojadę, bo prawdopodobnie Tośka dostanie cieczki, jak w zeszłym roku a Soraya- to zobaczę, mam jeszcze chwilkę czasu.
Buziaczki...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 2:20, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No właśnie... cieczka!!! to następna sprawa. Moja psica jest tak nieobliczalna, że nie wiem kiedy mogę u niej tego się spodziewać. I wcale się nie zdziwię jak to będzie marzec... A są jakieś sposoby żeby ją odrobinkę ośmielić w temacie cieczki???
Ostatnią miała na przełomie czerwca i lipca...więc czas najwyższy a ona nic! Opóźniona jakaś czy jak...???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Wto 8:44, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Yo napisał: |
Ostatnią miała na przełomie czerwca i lipca...więc czas najwyższy a ona nic! Opóźniona jakaś czy jak...??? |
Jeśli Atra ma cieczki co pół roku, to na razie jeszcze z niczym się nie spóźnia Wszystko w normie, spokojnie poczekaj. A do marca to w ogóle świat i ludzie, zdąży być już "po". Która to będzie cieczka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ania/aris homo sapiens
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Wto 10:29, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Yo napisał: | Kochani...ufff...wysłałam zgłoszenie do Katowic!!!
I co ja najlepszego zrobiłam już się denerwuję...
Dziewczyny pomóżcie! Zielenieję z tej niewiedzy... |
YO!!!!! cieszę się że się spotkamy w Katowicach, o cieczkę pytała Magda w naszym oddziale związku i powiedzieli że teraz nie ma przeciwskazań w udziale w wystawach,.... jedyną oznaka bedzą przyklejone do śladu nasy naszych psów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:06, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz można już jeździć z suką na wystawy, jak jest w pełni kobietą? A co z innymi psami. Przecież ona tak mocno pachnie, że pozostali uczestnicy zamiast się pięknie pokazywać bedą trzymali nosy w podłodz?.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|