forum miłośników rasy

tulasy

Unga czuwa nad snem Jankesa

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Trzy śnięte psy w malowanej właśnie kuchni

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

kaczer7

Ależ zmęczyły się malowaniem Wink

Pusia

Superowi pomocnicy Smile

myszka

Ale stróże Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak się ma takiego stróża to można mieć spokojny sen Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

tulasy

Tak grzeją doopki nasze szpicki- wszak przyszła zima

magdaguzik

Moja baba nie chce nas grzać. Tylko nad ranem potrafi wejść do łóżka i leżeć obok, ale to dla mnie za krótko Smile

Ciągle jej gorąco no ja nie wiem czym zostały przekupione szpicki Very Happy

. Phoebe często za to robi jako uszczelniać drzwi Very Happy

Pusia

Ooo- to mi sie podoba Smile

tulasy

No cóż, to tylko krótkie chwile wspólnego wylegiwania. Jankes wskakuje
na chwilę i już go nie ma (dlatego Agata troche go przytrzymywała )
Unga natomiast ma na wolnej wersalce swój kocyk i tam sie wyleguje, ale bez towarzystwa. Czasem Jankes do niej wskoczy ale ułozy sie w kąciku z daleka od niej i też na któtko.
Nasz pierwszy szpic to też był uszczelniacz, leżał pod drzwiami wyjściowymi lub balkonowymi
Basia

Pusia

Swieże powietrze i dobre jedzonko to to co dla futerka najlepsze Smile

Gosia11010

Mój Aramis też jest uszczelniaczem, najczęściej leży pod drzwiami balkonowymi lub wejściwymi do mieszkania. Jak był młodszy to tylko raz spróbował spać na łóżku - poleżał może 10 minut i sam zeskoczył. Teraz już nawet nie próbuje spać z nami. Wyleguje się na podłodzie, bo tam jest najchłodniej. Kiedy zdecydowaliśmy się na Aramisa to kupiliśmy mu legowisko, nawet raz tam nie spał, trzymaliśmy w nim jego zabawki.

tulasy

U nas od lat za legowisko słuzy co najwyżej kocyk (żeby miały jakieś swoje miejsce z którego nie będą przeganiane ) Szpic i tak leży tam gdzie mu pasuje, oczywiście najchętniej tak gdzie przeszkadza tj. w drzwiach
do kuchni lub pokoju, na środku przedpokoju .. normalka
Basia

myszka

Z tym uszczelnianiem to się w 100% zgodze, a wyczucie co do wyboru miejsca leżakowania to już jest jakiś obłęd - Basiu polegiwanie w przejściu to jeszcze nic, ten mój kudłaty potrafi nawet zablokować drzwiczki szafki z której chce coś wyciągnąć i robi to jakieś 5 minut przed tym jak ja potrzebuje z szafki skorzystać.
Oczywiście jak obiad robię to też nie ma lepszego miejsca niż przykleić się do kuchenki, jak zmywam naczynia to trzeba przykleić się do szafki zlewakowej Wink

A ze spaniem na łóżku to wychodzi, że mój jest najbardziej odporny i wytrzymuje bardzo długo tyle, że ja za długo nie wytrzymuje jak ten mój kudłaty klocek postanowi sobie uciąć drzemkę na mnie - amputacja nóg albo bezdech gwarantowane Cool

tulasy

I znów troche zdjęć

Unga

Nasze dwa szpicule

A to Tuszyńska trójca

tulasy

I jeszcze Sylwester Ungi

Pusia

Piękne Basiu jak zwykle i fajnie ,ze na jednym chociaż - jest mudik Smile