|
forum miłośników rasy SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:37, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:39, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia ze spaceru
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
DADADA Neandertalczyk
Dołączył: 06 Cze 2008 Posty: 437 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:51, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Atena wyprowadziła sie na własne zyczenie. U chił spokojnie a wśród wilczków ciągle wojny jakies i zatargi. pisałam ze ona nie lubi facetów więc Apis i Amon ją wkurzają. Wyraźnie ich nie lubi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:40, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spacerkowy szpicek fajniutki - już mordka uśnieżona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:57, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Co tam u malutkiej słychać???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Czw 20:23, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie rosnie , a tu nie ma nowych fotek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:47, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
myszka napisał: | Co tam u malutkiej słychać??? |
Co u malutkiej
ostatnio pokazała W niedzielę zrobiliśmy dzieciom kulig, później wzięłam Aishę na spacer. Wybiegała się a w drodze powrotnej do domu postanowiła zwiedzić "zakazane miejsce" takie w którym nie byliśmy z nią. Oddalała się coraz dalej i dalej, uszy zatkała i nie słuchała. Niestety musiałam iść za nią, po kolana w śniegu. Byłam zła i zestresowana że aż szkoda wracać do tego.
Jak analizowałam jej zachowanie to stwierdziłam że na spacerze nie reaguje na przywołanie jej do mnie.
Przeczytałam artykuły w necie, książki i od poniedziałku ma szkołę. Lekcje są 45min, tzn spacer i słucha, przybiega dostaje nagrodę przysmak, i przytulanie. Wczoraj rano dotknął ją niedosłuch, więc ja się jej schowałam to dopiero była szkoła. Zaraz mnie szukała, znalazła szczęśliwa, później pilnowała Po południu była posłuszna, aby się tylko pani nie zgubiła
Blisko jest las, więc jak na razie ludzi i samochodów tu nie ma więc jest o tyle bezpiecznie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:56, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pusia napisał: | Pewnie rosnie , a tu nie ma nowych fotek |
A rośnie, rośnie. Jak prawdziwa kobita dbająca o wygląd rano je skromne śniadanie obiad jest najważniejszy a kolacji można już nie podawać, no nie na jabłko lub marchewkę się skusi przy tym mocno się o nie upominając.
No i oczywiście dużo, dużo ruchu, ale na spacerze najlepiej, w ogrodzie jak jest sama to jest bo jest. Ostatnio odkryła że dzieci mają piaskownicę a w niej znalazła łopatkę, teraz już przeszła przez niszczarkę i po łopatce
Fotki, będą może jutro, są z komórki i nie najlepszej jakości, aparat w naprawie, może w przyszłym tygodniu wróci to zaczniemy nadrabiać stracony czas
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Czw 23:17, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Znam tą selektywną głuchotę szpicow , ale moim ON-kom ona czasem też się przydarzala . Jak sunia nie slucha Ciebie, sprobuj odwrocic sie i iść w przeciwna strone . W koncu strach przed odłączeniem od stada powinien przewazyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:59, 11 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
wtedy to zrobiłam, nic nie dało, ja swoje a ona swoje. Teraz wystraszyła się że mnie nie było, a byłam schowana za drzewem.
Spróbuję jeszcze tego co piszesz, jak zdarzy się chwila "psiej głuchoty"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
DADADA Neandertalczyk
Dołączył: 06 Cze 2008 Posty: 437 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:05, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Faith potwierdzam, ze warto dla takich ludzi jak Wy, poświęcić każdy czas - nawet ten świąteczny- hahahaha. Wspaniale jest czytać jak postępujecie z Aishą, i jaką szkołę dostaje. Nawet mi wstyd, bo ja taka ambitna nie byłam. Moze to wynika z braku większej ilości czasu i większej ilości stada, nie mniej to niczego nie usprawiedliwia. No i dzisiaj diablęta znowu narozrabiały. Tym razem spodobał im sie klucz od furtki, któa prowadzi na wspólne podwórko że tak powiem rodzinne. Nie dość że go urwały ze sznurka to wyniosły w gląb ogrodu. Za pierwszym razem znalazłam bez problemu bo to było za dnia, ale za drugim razem o 22.00 jak szukałam z latarką to we mnie wstąpiło. Weszłam do pralni i zrobiłam im kazanie ostrym tonem. A wilczyska miały mordki aniołków, takie niewinne, uszy opuściły, czyste jaja. Wiedziały o co chodzi, bo klucz pokazałam, na furtke pokazałam. no musiały wiedzieć za co "opr' bo na płasko leżały na legowisku - baaaaardzo potulne.
Chyba zacznę jakiś pamiętnik pisać, co moje szpice tworzą , bo to może być niezła opowieść na przyszłość. I przestroga dla innych potencjalnych hodowców, że nalezy z takim się liczyć. pozory mylą. ooooooj mylą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:34, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
DADADA ten pamiętnik to OK ale są plusy i minusy tego, mądry właściciel nowo nabytego szpicka może mieć ABC wychowania albo powie że to nie pies dla niego, nie na jego nerwy
Oj chciałabym widzieć co i jak się działo w czasie nocnej musztry to musiało być rozbrajające.
Wiem o co im chodziło, to jest nasze podwórko i niestety nie ma sentymentów rodzinnych, wiesz że z rodziną dobrze to na zdjęciu nikt po Waszym placu chodzić nie będzie
Co do spacerów z Aishą, postępuję z nią jak z dzieckiem , dużo ruchu a potem śpi a ja zajmuję się swoimi obowiązkami. Planuję sobie kupno kijków do chodzenia, zwlekam z tym od wakacji, ale przy tylu spacerach to każda z nas będzie miała z tego pożytek
Jak wiesz Aisha od dawna sygnalizuje swoją potrzebę skorzystania z ogrodowej toalety. W nocy czasami też się zdarzy, wtedy budzi mnie i gdybyś to widziała z jakim pędem biegnie na dół, a potem na taras ale ciekawe jest to że ja muszę biec przed nią, tak jakby się bała
W dzień biega po pokoju, lub kuchni i sapie, zaciskając nogi aby tylko nie narobić na podłogę.
Samochód uwielbia, oczywiście nasz bo innych się boi
Można byłoby dużo pisać o niej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pią 14:45, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
DADADA , - nie wiedzilaly za co dostaly reprymendę , ton Twojego głosu spowodował taka , a nie inna reakcję .
Co do kradziezy to nie widzialas jeszcze MALEGO bialasa jak zwiewal z kluczem FRACUSKIM w pysku , jak moj mąż naprawial auto - ON-ki musialam włączyc do szukania ))))
A moja Mała jako dorosła, spiąc ze mna , przegryzla na wylot moja nowa pierzyne zjadając częśc wpsypu i pierza / to bylo jedyne co zniszczyla przez cale życie/
Myslalam,ze to szczeniaki Pusi /bo wszystkie wtedy ze mną spaly/ do momentu jak pierzyna zaczęła sie ujawniac z drugiej strony Małej
Moze brakowało jej błonnika ? ))))) Najlepszy numer ,ze zorientowalam sie w braku 1/3 pierzyny dopiero jak zmienialam posciel bowiem poszwa była nie ruszona
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:52, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Faith jak to czytam to wypisz wymaluj Ares jak był szczeniakiem, też "cierpiał na wybiórcza głuchotę" odnośnie poleceń
Z przychodzeniem była masakra, niestety trik z chowaniem działał może do 4 miesiąca później wielce dorosły Ares szedł w swoją stronę nie bacząc, że pani idzie w inną albo się chowa
Auta bał się okrutnie nawet koła parkingu nie chciał przejść
A z utrzymaniem czystości to szpicki chyba są mistrzami, bo tego nauczył się błyskawicznie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Faith Neandertalczyk
Dołączył: 22 Sty 2010 Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:46, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
myszka napisał: | Faith jak to czytam to wypisz wymaluj Ares jak był szczeniakiem, też "cierpiał na wybiórcza głuchotę" odnośnie poleceń
Z przychodzeniem była masakra, niestety trik z chowaniem działał może do 4 miesiąca później wielce dorosły Ares szedł w swoją stronę nie bacząc, że pani idzie w inną albo się chowa
Auta bał się okrutnie nawet koła parkingu nie chciał przejść
A z utrzymaniem czystości to szpicki chyba są mistrzami, bo tego nauczył się błyskawicznie |
Nie powiem, że mnie pocieszyłaś
Mam nadzieję, że u niej nie skończy się to w 4 m-cu, może jak stopnieje śnieg i wiosenne spacery będą miały coś więcej do odkrycia to albo zwieje albo odrobinkę strachu będzie miała. Później zacznę zmieniać kierunek spaceru, aby nie była taka pewna że tu gdzie chodzi nie ma się już czego bać Teraz leży tam dużo śniegu, więc taka wyprawa nie dla mnie
Mnie to cieszy że w samochodzie lubi jeździć, ma tam swoje olbrzymie posłanie kontakt wzrokowy z nami. Musiała się tego nauczyć, nie mam teraz na tyle bezpiecznego miejsca w domu, a co dopiero w garażu na pozostawianie jej samej.
Jedzie ze mną zawieźć dzieci do szkoły, to jest krótka trasa, czasami jedzie na zakupy, no i wtedy musi z yorkiem czekać na mnie. Wiedzą że dla nich też coś pysznego kupię Po powrocie zaraz ma bardzo długi spacer, w nagrodę za cierpliwość
Odnośnie toalety szpicki, to nie ukrywam, że jest to dla mnie dziwnie czas nauki
Inne psiaki jak mieliśmy był to okres letni, wtedy łatwiej psa nauczyć. U nas latem psy są prawie cały czas na ogrodzie więc o tyle wygodniej jest psiakom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|