forum miłośników rasy

fazi86

Dawno się nie odzywaliśmy, także mały update.
Castorek oczywiście lubi poganiać po błotku i kałużach, potem nie wiadomo czemu ludzie każą mu siedzieć na balkonie Laughing

Ostatnio odwiedziliśmy wystawę psów, oczywiście było dużo kolegów z którymi można było się pobawić:

Potam Pani mi tłumaczyła, że mam się grzecznie zachowywać:

Chyba nie było tak źle bo coś dostaliśmy. Ciekawe czy dali nam coś do jedzenia Smile

Później mogłem się pobawić z innymi szpickami, nie wiedziałem że jest nas tyle..

Fajnie się biegało, aż się za mną kurzyło

Po zabawie kazali nam siedzieć w jednym miejscu, zupełnie nie wiem po co skoro można się ganiać..

tulasy

No to pierwszą wystawę młodzik ma za sobą i chyba mu się podobało, bo miał z kim poganiać. Gratulacje dla puchatka
Basia

tulasy

No to pierwszą wystawę młodzik ma za sobą i chyba mu się podobało, bo miał z kim poganiać. Gratulacje dla puchatka
Basia

margherita

Castorek wygląda super Smile

Bardzo sie ciesze ze mogłam sie z Panstwem spotkac i zobaczyc swoje dziecko jak sie rozwija

I mam nadzieję, ze jeszcze bedziemy sie mogli kiedys spotkac na wystawie

aaaa super fotorelacja z wystawy a błotny szpicek wyglada przecudnie Laughing

siemka

I jak młodemu poszło? Piękny puchacz Smile

fazi86

Pani Małgosiu - myślę że spokojnie uda nam się uda kiedyś spotkać Smile

Błotny szpicek to oczywiście szczęśliwy szpicek - szczególnie w wydaniu Castora Laughing

Co do samej wystawy Castor był jedynym szpicem w tej klasie wiekowej, więc oczywiście wygrał swoją klasę i dostał ocenę wybitnie obiecujący. Pomijam fakt, że w trakcie robienia kółka po ringu postanowił się wytarzać, a na sam ring się spóźniliśmy bo akurat musiał iść na stronę Laughing

margherita

ano zdarza sie ale takiemu młodzikowi to sie duzo wybacza i sedziowie tez patrzą pobłażliwiej Very Happy

tulasy

No to ładnie zaczął. Powodzenia
Basia

fazi86

Trochę nas na forum nie było więc trzeba się przypomnieć. Castor jak zywkle szalony, a jak zobaczył śnieg to już całkiem pełnia szczęścia Laughing

Mordka musiała być cała w śniegu

Ostatnio mu się włączyło obszczekiwanie i burczenie na wszystko. Dodatkowo stwierdził że nie ma sensu się słuchać i przychodzić na zawołanie, skoro olewanie wszystkiego jest fajniejsze. Więcej zabawy jest żeby się poganiać i nie dać się załapać, a może i coś do jedzenia się znajdzie. W końcu w domu go nie karmią i trzeba wiecznie coś dojadać Evil or Very Mad

Czasem łapią go takie dziwne chrumknięcia, spotkał się ktoś z czymś takim u szpiców?

Edit:
Ostatnio lubi się przebierać za pannę młodą Laughing

tulasy

Cóż młodzik zaczyna się buntować jak nastolatek i próbuje trochę rządzić lub stawiać na swoim. A co do jedzenia to przecież każdy szpic jest zawsze niedożywiony i musi zadbać o siebie - zarówno młodzik jak i moja starsza pani
A co do chrumkania to może coś z gardłem- może warto sprawdzić !
Wytarmoś rozrabiakę od Tulasków
Basia

margherita

Castorek wyglada bardzo ładnie, z tego szczylka wyrosł na calkiem niezlego przystojniaka Very Happy

Niestety wszedl w wiek buntu tak jak Basia napisala i trzeba cierpliwie przeczekac głuchote na wołanie pana czy nieposluszenstwo w innych sprawach, przy cierpliwosci z Waszej strony i konsekwencji w egzekwowaniu Waszych prosb młody po jakims czasie zrezygnuje z buntu i znowu bedzie slodkim i kochanym puszysztm szpickiem Laughing

siemka

Chrumknięcia takie jakby pies się zapowietrzał to nie grdło, a kichanie wsteczne. Jeśli to to to możesz zatkać nos albo ucisnąć przeponę albo nie robić nic. W każdym razie niegroźne i po chwili mija. [link widoczny dla zalogowanych]

Pusia

Siemka , bardzo Ci dziękuję za ten link:) Moje prawie wszystkie to maja od czasu do czasu i przez wiele lat nauczylam się już tym nie przejmowac, ale nowi opiekunowie naszych maluchow bywaja przerazeni i nie bardzo mi wierza, ze nie ma się czym przejmowac, a teraz będę miala podkladke Smile

fazi86

tulasy

Życzę dużo cierpliwości
Basia