forum miłośników rasy

fazi86

CASTOR Mag Force - urodzony 11.03.2014

ojciec : BOLERO DLA COLLARIUM Zbyszkowisko
matka: ZUZIA Mag Force

Dziś trafił do nas nasz nowy domownik Smile

Na początku był trochę onieśmielony, ale pomału zaczyna się oswajać z nowym otoczeniem. Na dworze jeszcze nie czuje się pewnie i szczeka na inne psy. W domu zaczyna się czuć bardziej swojsko, zdążył już oczywiście obsikać mieszkanie Smile

Póki co jest całkiem grzeczny, chociaż robi co chwilę podejścia żeby dostać się do łóżka Twisted Evil

Castor przed wyjazdem z hodowli:

Po drodze do nowego domu:

Chwila odpoczynku po zwiedzaniu nowego domu:

Głębszy odpoczynek po zwiedzaniu:

margherita

słodki pycholek Smile

a u mnie w domu i na podwórku jakos tak pusto sie zrobiło,
nikt nie łapie za nogawki spodni, nie włazi pod nogi i nie wpada z rozpedu do mieszkania Wink

.....hm jakos trzeba bedzie sie z tym pogodzić

Castorku - wszystkiego najlepszego w nowym domku i zebys był grzecznym szpickiem, ocywiscie w miare Twisted Evil

inaczej Twoi nowi panstwo nie odczuja ze maja szpicka w domu...hahaha

Pusia

Fajny łobuziak Smile

siemka

Aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam ostatnie zdjęcie Very Happy

Jaskier

Ja tez.....świetny maluszek taki kochany cudowny Smile

Collarium

Witam na forum kolejnego potomka mojego Bolero. Jestem pewien, że przyniesie wiele radości swoim nowym właścicielom. Laughing

tulasy

Fajny maluch - czarne uszko , czany pycholek. Widac że bystrzacha
Powodzenia maluchu
Basia

fazi86

Pozdrowienia dla Castora przekazane Smile

W domu zaczyna się pomału ośmielać i psocić.
Byliśmy dzisiaj u Pani weterynarz żeby go zapoznać to dzielnie przywitał się z Panią. Dostał też zielone światło na kontakt z innymi psami (koniec kwarantanny).

Niestety zastanawia nas jedna rzecz, bo z daleka szczeka na inne psy i ciągnie do nich, ale jak już się zbliży to trzyma dystans i boi się do nich podejść. Spotkaliśmy dzisiaj na spacerze basseta, to jak ten podszedł do Castora, maluch zaczął piszczeć i uciekać, po czym na dystans znowu twardo go obszczekiwał. Taka sama sytuacja jak spotkaliśmy innego psa. Zastanawiam się skąd takie zachowanie u niego, w hodowli miał kontakt z różnymi psami i ich się nie bał. Może jeszcze się trochę boi nowego miejsca? Jak najlepiej postępować w takim przypadku? Starać się ignorować to jego szczekanie na inne psy, czy może próbować odwrócić jego uwagę? Mam nadzieję, że z czasem się przyzwyczai.

fazi86

Jako, że ostatnio trochę pada, to bardzo spodobały nam się kałuże i błotko. Oczywiście każdą kałużę trzeba zaliczyć.

Potem już jestem zmęczony i w domu muszę pospać:

siemka

Widzę podobieństwo w upierzeniu głowy ;P

Jest kompletnie rozbrajający Smile

I jakie szele fajne.

margherita

fajnie wyglada taki mokry i w tych szelkach

słoneczko kochane , babcia Gosia przesyła moc buziaczków i usciski łapki od babci Sorayki i mamusi oraz pozostałych szpicowcyh futer Mr. Green

tulasy

Fantastyczny facet
Basia

fazi86

Na długi weekend Castor pojechał z nami nad jeziorko. Mimo, że pogoda za bardzo nie dopisała, to jemu za bardzo nie przeszkadzało.

Na początku podchodził do wody trochę nieufnie:

Brr mokro...

Później już się trochę spodobało...

Ale jak to wychodzimy...

To ja idę spać:

margherita

świetne zdjęcia Smile

a szpicuś pieknie rosnie Laughing

moc głasków dla futrzaka ode mnei i szpicków Very Happy

tulasy

Widać że woda mu przypasowała- będzie z niego szpic "wodny"
Świetny maluch
Basia