forum miłośników rasy

tulasy

Co do wystaw - no cóż można i tak, ważne żeby pies miała kochającą rodzinę
Do wystaw trzeba nabrać dystansu i dopiero wtedy sprawiają duża frajdę - ze względu na możliwość spotkania się za znajomymi, obejrzenia młodych psiaków wkraczających na ring pierwszy raz.

Przyjdz kiedyś na wystawę "towarzysko" to zobaczysz . Co do sędziów, to temat morze a zdarza się,że ten sam sędzia raz ocenia psa jako okaz idealny, a następnym razem jako bardzo słabego przedstawiciela rasy.
To jest tylko subiektywne odczucie i tyle.

Co do budy - wiele szpiców przebywa na zewnątrz domu i bardzo im to pasuje - Chili ma ładną budę i wygląda na zadbanego i zadowolonego psa
Pozdrawiam
Basia

Pusia

Moje malce , przy pieknej pogodzie, spędzają pol dnia na duzym , ogrodzonym wybiegu , na ktorym obowiązkowo jest buda bo gdzie sie szpic lepiej czuje niz pod nia jak się zmeczy czuwaniem ? A ja , w tym czasie kiedy one łapią wit D wykonuję rozne prace , po poludniu poswiecam im czas , spacerki , czesanko , pieszczoty - nie wydaje mi sie zeby byly nieszczęsliwe tym bardziej ,ze potem juz sa zabierane do domu , uczestniczą w zyciu rodziny , a rano .. liżą mi oczy żeby szybciej wstac Smile

Co do wystaw - to tez mnie to specjalnie nie bawi , ale chcę promowac rasę aby nie wyginęła i mieć rodowodowe szczenieta . Milo jest zresztą dostac ocene doskonałą i medal , ale są tacy co to zaraz popsują przyjemnosc - mówiąc - bo byl jeden czy tam dwa . A ja przeciez nie bronię nikomu zglaszac swoich psow na wystawę.

pkrpec

Pěkné fotky (bouda je taky pěkná). Vlčí špic nemusí být v domě. Mezi kozami a ovcemi je mu určitě dobře.

Pusia

Ale musi być duzo z ludzmi tez Smile

Natomiast jest odporny na wahania pogody Smile