forum miłośników rasy

tulasy

Przenoszę zdjęcia z tematu sprzedam do galerii zdjęć

Zdjęcia od p Joanny
Armani - Łódź 2007

Logan

I powiem szczerze, że jak patrzę na te zdjęcia, to bardziej podoba mi się
Armani - będzie z niego fajny gość. Logan jako bardzo długowłosy jakoś nie jest w moim typie no ale o tym wszyscy wiedzą
Pozdrawiam Basia

tulasy

Nastepne zdjecia z Patlandii

Mała Chili

Basia

tulasy

Nastepne zdjecia

Logan Scott

Odessa w Łodzi

Odessa

No udało się a wiec poprosimy o jeszcze
Basia

tulasy

Chili w wieku 6- mcy

Chili w wieku 6 m-cy

Chili i kozy - nic tak nie łączy jak wspólna micha

Logan i kozy - czy dla mnie też trochę zostanie???

Mała Chili wcale nie jest taka mała, choć ma dopiero pół roku i do tego .przypomina mi Tośkę Małgosi z tego czarnego pycholka.Zdjęcia z kozami są
super, tylko czekać ,aż psy zaczną skubać trawę razem z kozami
Basia

ania/aris

Jednak te nasz szpiculki świetnie dogadują się z innymi zwierzakami... czy to koń królik czy też koza.... no może gdyby te bażanty i sarny tak szybko przed Ariskiem nie uciakały to z nimi też by się zaprzyjaźnił.... Very Happy

Madzia Ariskowa Cool

myszka

Cosik jest na rzezy z tymi kozami bo Ares też bardzo je lubi szczególnie te bielutkie, a z Chili bardzo fajny szpiculek jest

Hera

Witam

Z kąds znam te kozy.

Pusia

Przyjemnie popatrzec na te Patlandy Smile

A nazwisko fotografa już gdzies mi sie przewinęło .

cemik1

Chciałem wkleić obecne zdjęcia Chili, ale nie mam wystarczającej ilości postów.

cemik1

Drugi post.

cemik1

I po tym będę mógł wkleić zdjęcia.

cemik1

A na tych zdjęciach Chili obecnie - rok i kwartał

tulasy

Bardzo ładna z niej panienka wyrosła, fajnie wybarwiona, uszki jak radarki,
a i własny dom ma z tarasem. Coś mi sie wydaje, że chętnie spędza czas pod budą bo tam chłodniej.
A co z wystawami???
Czy będziemy ją spotykać na ringach wystawowych???
Basia

Pusia

Mocna babeczka , śliczna Smile

cemik1

Miałem pewne obawy, czy wstawiać to zdjęcie z budą. Obawiałem się reakcji właścicieli, którzy swe psy trzymają w domach. Mój przebywa stale na dworze. Ulubione miejsce latem jest właśnie pod budą - tam jest najchłodniej.
Na wystawy nie wybieram się. Takie miałem nastawienie od początku. Nie mam czasu na wystawową pielęgnację i same przejazdy. Także dyskusje na forum o sędziach, preferencjach, wzorcach i konkurencji nie zachęcają mnie do zmiany decyzji a wręcz przeciwnie utwierdzają w przekonaniu: pies - tak, wystawy - nie.