Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bella
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TORUŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:33, 12 Cze 2010 Temat postu: Pusia |
|
|
Oto Ona:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Te nieszczęsne ząbki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Oraz po pielęgnacji
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Wiesia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Sob 0:35, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 17:11, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Biedna malutka,te ząbki i skołtuniona sierść - zgroza ,co za "hodowla"
Ale po ostrzyżeniu całkiem fajna psiunia, wyglada jak młody piesek.
No teraz Wiesiu masz fajnego szpicka.
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:36, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Oj coś mi się wydaje że ona przez całe swoje dotychczasowe życie szczotki ani grzebienia nie widziała, a te ząbki to groza jak ktoś mógł ją doprowadzić do takiego stanu ...
Ale po obcięciu to widzę, że uśmiech na pycholku zawitał i faktycznie wygląda jak szczeniaczek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TORUŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:14, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
tak teraz jak szczeniaczek ,nawet duch młodzieńczy w nią wstąpił,bo zaczyna,, brykać" na działce....ale kondycję ma coś też słabiutką ,no ale nie zmuszam do jakiś drastycznych wyczynów,ma wolną łapkę-i sama decyduje czy chce biegać ,czy woli tępo spacerowe.
Wiadomo latka swoje ma,ale pysio jest uśmiechnięty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:21, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesiu a komu bieganie w głowie na takie upały
Mój futrzak tylko z boku na bok się przekłada i się chłodzi, a jak popołudniu próbuje wyciągnąć na spacerek na siku to udaje, że nie do niego mówię, a na dworze człapie z łapy na łapę
Dzisiaj na szczęście już jest fajniej, nie ma takiej duchoty bo burza przeszła
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TORUŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:59, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no to oczywiste jest,że w upał nie chce się Pusi biegać,mi samej chodzić się nie chciało :p
może źle napisałam co miałam na myśli...to z prędkości przepraszam
Pusia, od pierwszych dni,w ogóle była mało ruchliwa,dla tego też pisałam, że to emerytka,robiła 2-3 kroki siadała i ciężko dyszała,słabo reagowała na dźwięki,na wołanie,cmokanie,gwizdanie,ze wzrokiem też jakoś nie za ciekawie,
przyznam się teraz ,że miałam obawy czy aby ona nie ma zamiaru za tęczowy most się wybrać,była taka nie obecna...
pierwsze trzy dni spała, prawie non stop,na siusiu ją musiałam wynosić,jeść też nie tylko piła dużo wody.
Ale poprawa samopoczucia nastąpiła po ścięciu tej skorupy sfilcowanej i wyciągnięciu tego syfu z uszu.
No mogę się malutko pochwalić,że dziś to nie ta sama Pusia co tydzień temu,całkowita metamorfoza wizualna,jak i w zachowaniu.
Rano wybiegła z legowiska taka wesoła uradowana ,z taką werwą,sama na spacerek wybiegła,no i takim żwawym truchtem po działce spacerowała,aby na koniec biegiem do mnie wrócić
i dziś po raz pierwszy usłyszałam, że szczeka ( bo podejrzewałam, że ona niema także się okaże ) po za dyszeniem, żadnego innego dźwięku nie wydawała..... teraz wiem, że wróciła jej chęć do życia.
Zjadła całą porcję serc drobiowych ,ugotowanych z drobniutko potartymi warzywami + ugotowane w tym wywarze płatki ryżowe,po skonsumowaniu
pysio miała uśmiechnięty.
Dziękuję bardzo za podpowiedzi co do menu Szpiców
Na marginesie dodam,że w przyszłym roku planuję kupić Szpica Wilczastego .....ojejku,znowu się rozpisałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:29, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma co sunia u Ciebie rozkwita
Z wilczych fajne bestyjki są, zresztą chyba każdy szpic od najmniejszego do największego to niezwykły psiak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 11:22, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No Pusia zrozumiała ,że jest u siebie w domu i odżywa.
Jakie ona musiała mieć tam warunki -aż strach pomysleć.Takich ludzi rwałabym na strzepy i rzucała lwom na "dożarcie"
Zbyt często ludzie okazują sie okrutnymi bestiami
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka homo sapiens
Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1860 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:14, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witanko
Ja się Pusia miewa????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:22, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pusia po tych zabiegach pielegnacyjnych odzyła i wyglada jak młódka
piekna z niej szpicówka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Śro 19:33, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jaka śliczna sunieczka . Po prostu uratowalaś jej zycie. W tym stanie i w tych warunkach juz by długo nie pociągnęła . A po kilku troskliwych zabiegach jak szczeniak wyglada . Gratuluje serca i podejscia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|