|
forum miłośników rasy SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 16:23, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Świetna para - psiunio wpatrzony w pana jak w obraz- pięknie nauczony komend naprowadzajacych - co prawda obejrzałam bez głosu bo głośniki mi wysiadły, ale cudne było
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pią 16:52, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja się wzruszylam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
siemka australopitek
Dołączył: 28 Gru 2012 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:53, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Już drugi raz oglądam i ta dwójka mnie hipnotyzuje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:08, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Siemka
jak planujesz drugiego szybszego psa do agility to takze gorąco polecam Ci Sheltie one sa szybkie jak błyskawica i skoczne jak kangury i w genach maja patrzenie i słuchanie swojego wlasciciela.
a ze szpicami dogaduja sie doskonale, nie ma zadnych problemów
wiem bo mam takie zestawy u siebie na podwórku.
jest tylko jedno ale....... owczarek szetlandzki nie moze mieszkac na podworku cały rok bo mimo, ze ma podobny włos (podwójna szate) jak szpic to jednak tego futra ma znacznie mniej, jest prawie goły na łapach a ma je długie i pychol ma długi, ma głowie tez włosów mało wiec marznie.
I jak szpic nie rwie włosów z głowy ze jest na podwórku tak szetland bedzie nieszczesliwy nie mogąc byc zawsze obok swojego pana, sheltie lubi spac na łózku, lubi siedziec obok pana na kanapie.
Moje szpice lubia pobyc w domu ale troche a teraz jak sie pali i grzeja kaloryfery to po okolo poł godzinie prosza o wypuszczenie na zewnatrz.
Na spacerach zwłaszcza w zimie jak szeltie biega to jest ok , moze ganaic razem ze szpicem, świetnie razem sie bawia ale potem szeltie obowiązkowo do domu, trzeba go odsniezyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał, szpice i mudi australopitek
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:01, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam z tej strony Magda Słowińska piszę z konta męża, też szczerze polecam mudika, wprawdzie sa szczekliwe,ale i mudiki i szelciaki do cichych nie nalezą, za to sa mocniejsze psychicznie od szetlandów moim zdanie, łatwiej wśród nich znaleśc dobrego psa do sportu niz u sheltie. Jak coś to za rok będzie znów miot po moim Delim, a za jakieś 3-4 lata po jego synu Versorze. Tak z ciekawości skąd jesteście w jakim klubie biegacie? Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dawid Neandertalczyk
Dołączył: 04 Sty 2012 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:42, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Gratulacje Agility to prawdziwa sztuka ! Bardzo fajne zdjecia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
siemka australopitek
Dołączył: 28 Gru 2012 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:00, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Muszę przyznać że na zdjęcach faktycznie ładnie to wychodzi, bo na żywo... no cóż- przeważnie szpicu ma ważniejsze sprawy na głowie i wiecznie coś go rozprasza. Miszu jest niezależnym niejadkiem, marzenie każdego kto chce coś robić z psem
Jesteśmy z Poznania i nie trenujemy w żadnym klubie, jeździmy sobie na warsztaty startersowe do Annówki, stąd też postępy są mega powolne, bo zajęcia odbywają się raz w miesiącu. W każdym razie nie sądzę żeby szybsze były nam potrzebne bo już nie myśle o startowaniu w zawodach. Nie podoba mi się nakręcanie psów do tego stopnia że potrafią przez 3h wydzierać się w klatkach czekając na swój przebieg.
A żywy plan drugiego psiaka niestety chwilowo odsunął się własnie o parę lat, bo Miszek okazał się charakternym samcem, który nie potrzebuje towarzystwa drugiego psa do szczęścia. Ale fakt, mudi zawsze bardzo mi się podobały i mimo że ostanio na szelciaki też patrzę łaskawiej, to jednak mudiki wracają w przemyśleniach jak bumerand, więc może kiedyś, kto wie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|