Forum forum miłośników rasy Strona Główna forum miłośników rasy
SZPICE WILCZE I NIE TYLKO
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Alopesia X i PHPT u szpiców wilczych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Kącik weterynaryjny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 15:39, 16 Lip 2008    Temat postu:

Moniko, czyli z tego wynika, że nie można odziedziczyć po dziadkach - nieprzebadanych - jeżeli rodzice maja wynik negatywny??
Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Czw 0:32, 17 Lip 2008    Temat postu:

Ja tego tak nie odebralam....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 9:06, 17 Lip 2008    Temat postu:

Nie bardzo wiem na czym polegają te badania. Jeżeli są to badania genetyczne, to jeżeli rodzice nie posiadają wadliwego genu to skąd mógłby się znaleźć u potomstwa? Mutacje nie zdarzają się tak często, żeby masowo badać zawsze i wszystkie szczenięta. Zupełnie wystarczy badać pary hodowlane. Z tego co wyczytałam na amerykańskich stronach , jeżeli jest predyspozycja genetyczna to choroba w 100% wystąpi
Natomiast jeżeli są to badania poziomu hormonów to zupełnie inna sprawa. Podwyższenie poziomu parathormonu (hormon wydzielany przez przytarczyce) następuje wtedy gdy choroba objawi się klinicznie. Problem w tym, że może się ona objawić się w różnym wieku. W tym przypadku badamy efekt a nie przyczynę i według mnie takie badania są bez sensu.
Jeżeli są to badania hormonalne to jest to dziwne, że próbki krwi trzeba wysyłać do USA, tak jakby w Polsce nie było labaratoriów, które oznaczają poziom hormonów we krwi.
Chciałaby, żeby wypowiedział się ktoś mądrzejszy ode mnie, kto robił takie badanie, bo ja snuję tylko przypuszczenia na podstawie tego co wyczytałam w języku angielskim.
Monika.
Powrót do góry
Gośka
homo sapiens



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO

PostWysłany: Czw 9:56, 17 Lip 2008    Temat postu:

tulasy napisał:
czyli z tego wynika, że nie można odziedziczyć po dziadkach - nieprzebadanych - jeżeli rodzice maja wynik negatywny??


Jeżeli brak jakichkolwiek genów stwierdzono u rodziców na podstawie badań, to nie ma żadnej możliwości by ich potomstwo odziedziczyło je po dziadkach.
Bo gdyby dziadkowie je mieli i byli zdolni je przekazać, to badania wykryłyby je u rodziców (i to niezależnie od tego, czy gen danej cechy jest dominujący czy recesywny). Właściwością genów jest to, że przekazują się dalej w jakimś nowym porządku, a nie znikają w jednym pokoleniu by znów się pojawić w kodzie w następnym pokoleniu.
Nie chodzi tu akurat o PHPT bo o podłożu genetycznym tej choroby nie czytałam dogłębnie i tu pewnie Monika lepiej rozgryzła temat, tylko chodzi o ogólne zasady genetyki i PHPT z pewnością się do nich stosuje....
Pod warunkim oczywiście że dokładnie wiemy, jakie geny wpływają na pojawienie się danej cechy czyli wiemy czego i gdzie szukać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gośka dnia Czw 9:59, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika i ordo
Neandertalczyk



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:56, 17 Lip 2008    Temat postu:

Znalazłam sensowny artykuł i wrzuciłam go na translatora, bo taka zdolna to ja nie jestem żeby literaturę fachową tłumaczyć z orginału, trochę poprawiłam stylistycznie, starając się nie wypaczać sensu.
na dole jest link do strony orginalnej.
Pozdrawiam
Nadczynność przytarczyc spowodowana ich patologicznym rozrostem

Nadczynność gruczołów przytarczyc (pHPT) jest uważana za drugą najczęstszą przyczynę hiperkalcemii (zwiększone stężenie wapnia w surowicy) u psów. Jest to spowodowane przez niewłaściwe wydzielanie parathormonu (PTH) przez komórki w obrębie gruczołów przytarczyc znajdujących się w okolicy szyji. Istnieją cztery gruczoły przytarczyc wydzielające parathormon, po dwie na każdej stronie. Są one nazywane przytarczycami, ponieważ położone są obok tarczycy, ale funkcjonalnie są one odrębne. Zespół chorób przytarczyc nie jest związany z chorobami tarczycy, takich jak nadczynność tarczycy lub niedoczynność tarczycy. Parathormon jest ważnym czynnikiem w utrzymaniu homeostazy wapnia (normalnego stężenia wapnia i funkcji). Dr Goldstein stwierdził u szpica wilczego, że PTH powoduje wzrost stężenia wapnia w surowicy krwi przez resorpcję z kości, po podaniu witaminy D nastąpiło zmniejszenie wydalania wapnia z nerkami. Witamina D powoduje zwiększone wchłanianie wapnia z jelit. Wydzielanie parathormonu przez komórki przytarczyc jest zwykle ściśle regulowane przez jony wapnia w surowicy (lub niezwiązane) krwi. Zwykle, gdy stężenie wapnia jonowego wzrasta, wydzielanie PTH jest mniejsze się, co pozwala aby stężenie wapnia, powróciło do normalnego stanu. W pHPT, wydzielanie PTH utrzymuje się mimo zwiększonego stężenia wapnia powoduje w wielu przypadkach poważną, zagrażającą życiu hiperkalcemie. Większość przypadków psów z pHPT (80-85%) wynika z łagodnego rozrostu nowotworowego gruczołów prztarczyc. Nowotworowy rozrost wpływający na inne narządy nie występuje często ponieważ złośliwy rak przytarczyc jest bardzo rzadki u psów. Warunek ten dotyczy psów od średniego wieku do starszych psów ze średnią wieku około 10,5 lat, w zależności od źródła literatury weterynaryjnej, nie biorąc pod uwagę specyfiki ras. We wczesnych fazach choroby, psy dotknięte są zazwyczaj stosunkowo wolne od objawów oprócz zwiększonego picia i oddawania moczu, po pewnym czasie występuje osłabienie, letarg, napadowe wstrząsy, a czasem utrata masy ciała. Wielu z nich było dotkniętych było jednocześnie kamicą moczową zawierające wapń (kamienie pęcherza moczowego lub nerek). Wraz z postępem hiperkalcemii zmiany w organach stają się głębsze, organy ulegają uszkodzeniu, włączając w to ewentualne uszkodzenia kości, jak również ciężkie uszkodzenie nerek. Jeśli jest hiperkalcemia powodem pierwotnej, a także wtórnej choroby nerek może doprowadzić do ciężkiej niewydolności nerek i śmierć. Diagnozowania pHPT opiera się na znalezieniu normalnego lub zwiększonego stężenia PTH w surowicy, a w szczególności wzrostu ogólnego i jonowego stężenia wapnia. Powiększone gruczoły przytarczyc często mogą również zostać zidentyfikowane za pomocą ultradźwięków. Leczenie polega na chirurgicznym usunięciu przytarczyc lub za pomocą USG skierowanej chemicznej ablacji lub cieplnej ablacji na przytarczyce. Po wykonaniu na początku choroby, przed początkiem niewydolności nerek operacji, leczenie jest zwykle bardzo udane ze stosunkowo niskim procentem niepowodzeń.

Nadczynność przytarczyc spowodowana czynnikiem genetycznym.

Przed naszymi ostatnimi badaniami, niewiele było wiadomo na temat uwarunkowania genetycznego tego schorzenia u różnych ras pomimo oczywistych predyspozycji zgłaszanych w literaturze. W 1984 zgłoszono miot szczeniąt owczarka niemieckiego podejrzany o rodzinną formę nadczynności przytarczyc. Podejrzewano tryb dziedziczenia autosomalnie recesywny. Mimo to na początku badań formę wczesnego rozpoznania pHPT diagnozowano niezwykle rzadko. W ostatnich badaniach zdiagnozowano 168 psów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis (UCD) w ciągu kilku 20 lat i żaden badany pies nie miał więcej niż cztery lata. Choroba jest szczególnie dotyczące: rasy, ponieważ z punktu widzenia osoby dorosłej do geriatryczne początku tego warunku i niezdolność do uznania wpływu przed hodowli psów. Rasa, która jest zdecydowanie najczęściej badana w kierunku występowania tej choroby jest Szpic wilczy. Obejmuje to około 40% psów z rozpoznaniem na Cornell University Szpital dla zwierząt w ciągu ostatnich 10 lat. W 2001 r. przegląd przypadków psów z pHPT został opublikowany w oparciu o przedłożone próbki do diagnostyki Endokrynologii, Dział diagnostyki laboratoryjnej Zdrowia Zwierząt, Michigan State University. Oceniono liczbę przypadków pozytywnych dla każdej rasy, i porównano do średniej liczby psów każdej rasy zarejestrowanej w American Kennel Club w latach badań. W rasie Szpic wilczy było najbardziej prawdopodobne, że psy mogą być dotknięte pHPT i było około 50 !!!!!!razy bardziej prawdopodobne, że będzie rozpoznanie choroby niż średnia rasy/populacji?. (tego do końca nie rozumiem). Jeszcze tylko dwie inne rasy miały ponad 100 pozytywnych próbek i wyższą niż średnia szansę wystąpienia choroby. Były to Golden Retrievers (1,6 razy bardziej prawdopodobne) i Dachshunds (2 razy bardziej prawdopodobne). Na podstawie tego zdecydowaliśmy się zbadać genetyczne predyspozycje do pHPT u Szpica Wilczego.

Sposób dziedziczenia pHPT

Większość ludzi zna choroby genetyczne, które są warunkowane autosomalnie recesywnie w przyrodzie, a wyniki badań genetycznych, są oznaczane "prawidłowe, nosiciel lub uszkodzone." Przekazywanie pHPT u Szpiców wilczych jest autosomalnie jest dominujące. Nienormalny gen od jednego z rodziców wystarczy, aby potencjalnie przenieść chorobę na potomstwo, niezależnie od tego, czy drugi rodzic także jest nosicielem wadliwego genu. Pies z jednym wadliwym genem , nie ma statusu nosiciela. Albo Szpic wilczy ma pHPT gen, albo nie. Jeśli Szpic wilczy, że ma wadliwy gen autosomalnie dominującego pHPT i jest używany do hodowli, to 50% jego potomstwa będzie miało także taki gen , natomiast 50% nie będzie. Jeśli Szpic wilczy z 1 wadliwym genem jest kojarzony z innym Szpicem wilczym którzy również ma 1 wadliwy gen, to 50% potomstwa będzie miało jeden egzemplarz wadliwego genu, 25% będzie miał dwie kopie genu normalne i 25% będzie miał dwie kopie z wadliwego genu z pHPT. Na podstawie naszych badań wynika, że zarodki w tej ostatniej grupy z dwoma kopiami wadliwych genów mogą w rzeczywistości nie przetrwać w okresie życia płodowego, co powoduje mniejsze rozmiary miotów dla takich hodowli.

Ta choroba dotyka starszych Keeshonden z tym, co jest znane jako "zależne od wieku penetrance." Oznacza to, że nie identyfikuje badań klinicznych choroby w czasie badania; wskazuje się tylko na obecność wadliwych genów, lub genetycznego potencjału do rozwoju choroby w późniejszym życiu. U zdecydowanej większości Keeshonden z wadliwym genem będzie rozwijać pHPT jeśli żyją wystarczająco długo. Szpic wilczy Wszystkie próbki, które zostały przedstawione do badania zostały przetestowane w naszym laboratorium. Każdy pies ze zdiagnozowanym pHPT wykazywał dodatni wpływ wadliwych genów. Siedem procent niezmienionych Keeshonden, które zostały przetestowane także okazały się pozytywne dla genu. Znowu, nie oznacza to, że jeśli Szpic wilczy był jednym z siedmiu procent, to na pewno rozwinie się u niego pHPT, ale jeśli będą żyć wystarczająco długo, u większości z nich prawdopodobnie tak.

Test genetyczny do pHPT

Badanie, które mamy dla tej choroby testy dla postaci genów, które mają znaleźć się ściśle związane z chorobą. Wynik negatywny oznacza, że wpływ na formę genu nie jest obecny i jest bardzo mało prawdopodobne, aby rozwinęła się choroba. Pozytywny wynik oznacza, że wpływ na formę genu jest obecny u badanych psów. Psy, które posiadają tę formę genu są bardzo prawdopodobne, aby rozwinąć pierwotnej nadczynności przytarczyc, jak stają się one starsze, nawet jeśli są one zdrowe w momencie ten test był przeprowadzany. Częste monitorowanie stężenia wapnia w surowicy jest zalecane w celu umożliwienia wczesnego wykrywania choroby u psów pozytywne dla pHPT genu.

Aby uzyskać więcej informacji, zobacz poniższe linki:

Aby uzyskać instrukcje, wymagane Goldstein Lab formie i diagnostyki laboratoryjnej wymaganej formie do składania próbki do badań genetycznych Szpic wilczy pHPT.
Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące pHPT testu.
Aby uzyskać więcej informacji na temat pHPT w Keeshonden zobacz serii artykułów napisanych przez Cathy Gaggini Bosnic, które zostały opublikowane w czasopiśmie KEESHONDEN. Chcielibyśmy podziękować KEESHONDEN magazyn podziału artykułów z czytelników tej witryny.

Dziękuję

Chciałbym podziękować Szpic wilczy właścicieli i hodowców, którzy przedłożone próbki do badań pHPT, swoje zaangażowanie w tej rasy w tym badań naukowych. Chciałbym też podziękować Szpic wilczy Club of America i AKC Canine Fundacji Zdrowia za ich wsparcie finansowe z pHPT studiów.
-- Richard E. Goldstein, DVM

I będą badania Orchid do tego jednocześnie, że dostaje jej szczepień w czerwcu. Naprawdę mam nadzieję, że nie przeprowadza genów. Możliwość testu na pHPT jest po prostu całkiem niedawno.
________________________________________




[link widoczny dla zalogowanych]
[/list]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Pią 14:23, 18 Lip 2008    Temat postu:

Wyląda na to ,że wada jest prosta do wykluczenia jej z hodowli ?
Dobrze zrozumialam ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Pią 14:23, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monika i ordo
Neandertalczyk



Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:36, 18 Lip 2008    Temat postu:

Na to wygląda i wszelka panika nie wskazana. Chyba to dobrze wiedzieć z czym się można spotkać i jakie są objawy.
Pozdrawiam
Monika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AGA
Neandertalczyk



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 23:09, 28 Lip 2008    Temat postu:

Do wiadomości szpicomaniaków(moze temat troszkę inny).IRYD został całkowicie przebadany,tak mogę to nazwać co sie z nim działo.Przeszedł testy alergiczne(jedyne uczulenie na roztocza domowe i produkty mączne),ale do tego nie ma dostępu.Następne badania to próbki wlosów,zeskrobiny i wymazy(nic szczegulnego,tradycyjny psi gronkowiec po rozgryzaniu skóry)-rozpoznanie-zapalenie mieszków włosowych,zapalenie łojotokowe skóry-leczenie-częste kapiele w szamponie leczniczym,najlepiej strzyżonko i dostęp powietrza do skóry.do tego lek odczulajacy i antybiotyk 3 tygodnie.Wyniki badań krwi-morfologia,trzustka,watroba OK!NIE JEST NOSICIELEM CHORÓB GENETYCNYCH-o jakich mowa w tym temacie . Na 90 % przyczyna choroby IRYDA sa hormony.Wykonano usg jąder(wszystko OK!),niestety Pani.dokt...wykryła przerost prostaty.Pobrano krew do badań hormonów tarczycy(czekam na wyniki).Obecnie poza leczeniem skórnym dostaje hormony przez 3 tygodnie.Choroba moze zostac całkiem wyciszona lub nie,w najgorszym przypadku czeka go kastracja(wtedy wszystko ustąpi),ale jeszcze zobaczymy co dalej.Dla zainteresowanych dodam,iż został przebadany przez Pania Doktor Dorote Pomorską,jedna z najlepszych specjalistów dermatologi zwierząt w Polsce.Przy okazji wizyty w Lublinie(bo tam przyjmuje P.Dokt...)IRYDEK zawitał u mamusi w odwiedzinach.AGA....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 12:14, 29 Lip 2008    Temat postu:

Aga to dobre wiadomości jeśli chodzi o wykluczenie innych chorób skórnych ew. genetycznych. Życzę Ci skutecznej kuracji. Rozumiem,że kastracja to ostateczność .
Pozdrawiam
Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pusia
homo sapiens



Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 5255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Slask

PostWysłany: Wto 13:05, 29 Lip 2008    Temat postu:

Prostata to problem nie tylko psich samcow , mojej mamy jamnik tez zostal najpierw leczony , potem kastrowany z tego powodu . Nie przeszkadza mu to byc takim samym niemilym psem jakim był wczesniej Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AGA
Neandertalczyk



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Wto 22:30, 29 Lip 2008    Temat postu:

Czekamy na wyniki badań hormonów i wymazy skórne.Najbardziej bałam sie podawania hormonu,ja mam bardzo złe wspomnienia po zażyciu tego leku,ale Irydek znosi to dość dobrze.Co do kastracji oczywiście myślę na nie,ale jeśli będzie konieczność i wpłynie to na poprawę zdrowia Iryda to tak.Najlepiej oczywiście jeśli pozostawi po sobie jakieś potomstwo..AGA...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tulasy
homo sapiens



Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 5657
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 11:22, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Nasz Jankes dostał wyniki badań o czym wszystkich informuję

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Basia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m&s
homo sapiens



Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:06, 25 Wrz 2008    Temat postu:

...to dobrze, że wyniki są ok. (i w miarę szybko)


A. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników rasy Strona Główna -> Kącik weterynaryjny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin