Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AGA Neandertalczyk
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 315 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 23:03, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AGA dnia Śro 22:56, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:19, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Rozmawiałam z właścicielka psa.
Znów kroplówki -dwie i antybiotyk - temperatura 40 stopni
Lekarza martwią powiększone węzły i migdałki, a właścicielce opadają ręce,
bo jest zdana na siebie (mąż za granicą), a ma tez półroczne dziecko.
Żeby było bliżej to bym pojechała do niej ,ale to Andrychów troche daleko.
Antybiotyk ma być do końca tygodna, potem badanie krwi i zobaczymy.
Przed Sylwestrem chyba pojedziemy do Uli to skoczymy do Andrychowa.
Dziękuje wszystkim za pomoc
Basia |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:20, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wyszło na to ,że jestem Gość ale to ja Basia Tulasowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wanilka homo sapiens
Dołączył: 17 Lut 2007 Posty: 622 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno k/ Warszawy
|
Wysłany: Czw 15:43, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Basiu...
Ja myśle ,że to może być
EHRLICHIOZA
Choroba wywołana przez riketsje najrzadziej diagnozowana, ale występująca coraz częściej.
Przenoszona przez kleszcze wywołuje zmiany w obrazie krwi zarażonych zwierząt.
Objawy choroby występują zazwyczaj ok. 7 dni od zarażenia.
Rozpoczynają się zazwyczaj gorączką, drżeniem całego ciała, bólami mięśniowymi lub stawowymi, utratą apetytu. Zwiększone są krwawienia z błon śluzowych. W badaniu klinicznym można stwierdzić powiększoną śledzionę i węzły chłonne. Przy dłużej występującej chorobie charakterystyczny jest spadek wagi ciała. Riketsje uszkadzają układ immunologiczny zwierzęcia.
W leczeniu stosuje się antybiotyki z grupy tetracyklin, środki przeciwzapalne, witaminy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Czw 20:59, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
AGA napisał: | Najszybsza metoda wywołania wymiotów u psa to podanie wody utlenionej do picia..AGA.. |
Nie słyszałam o tym sposobie i chyba bym nie zaryzykowała . W potrzebie sprawdziła sie mieszanka wody, soli i sody oczyszczonej . W tym wypadku jednak na wszelkie dorazne dzialania jest za pozno , tym bardziej, że powód takich objawów jest nadal nieznany....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AGA Neandertalczyk
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 315 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 23:09, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AGA dnia Śro 22:56, 28 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Sob 13:21, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wanilko , też szukałam wiadomości na temat riteksjii , coś niewiele mozna znalezć i jak to sie diagnozuje ? Tetracykliny chyba w ciemno trzeba podać . A jak w ogóle czuje się pies ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 19:59, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pies czuje się bardzo źle, mimo kroplówek i antybiotyków. Dziś wet stwierdził
żółtaczkę , pies jest b. słaby i ledwo chodzi. wymiotuje śluzem, siusia na żółto
dziś zaczął cierpieć.Jola mówi,że jęczał przez pół godziny. to juz chyba bardzo źle.Piszę to i płaczę. Jutro na 10 idą znów do veta, Zadzwonię tam
ok 10.30 i spytam osobiście co zamierza dalej. Jak nie ma koncepcji, a pies
zaczyna cierpieć to już robi się tragiczne.
Oh ,żeby to było bliżej
basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 23:59, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Basiu
widzisz ..... jest tak jak pisałam ci na PW.
Jednak moje podejzenia potwierdzają się w 100 %
Ale tak jak pisałam - w moim przypadku udało się psa odratować. Trzymam kciuki ze w tym przypadku tez się uda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Nie 13:05, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A jakie podejrzenia ? Myslisz ,że to zatrucie jednak ? Nie wiadomo też czy wet jest odpowiedni do powagi sytuacjii.....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 13:16, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Pusiu ... ja pisalam o zapaleniu wirusowym wątroby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Nie 18:42, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie znam takich przypadków u psów , ale przy zatruciach często uszkadzana jest watroba , czasem też nerki , serce, a nawet mózg w zaleznosci od stezenia trucizny w organizmie i czasu jej trwania....Wtedy oprócz leków płucze sie organizm dużą ilością kroplowek . Takiego otrutego kociaka z żółtaczką mój wet wyciągnął z ciężkiego stanu i kicia żyje już kilka lat u mojej teściowej. Miała chyba troche szczęścia czego i szpickowi bardzo życzę ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pusia dnia Nie 18:45, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 9:30, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety szpicul nie miał szczęścia i odszedł za TM na stole u weterynarza.
Nie był usypiany, sam zakończył życie o 12.15.Bardzo już cierpiał.
Wcześniej rozmawiałam telefonicznie z lekarzem, który go leczył. Miał podejrzenie co do babeszjozy, ale leczył jak zapalenie wątroby.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ania/aris homo sapiens
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Pon 10:44, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To straszne....To wielki ból dla właścicieli ,a jeszcze w dodatku w święta...
Madzia Ariskowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pon 19:22, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|