Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:44, 11 Cze 2013 Temat postu: Chłoniak limfocytarny |
|
|
Jeden z naszych prawie 12-letnich "chłopaków' ma chłoniaka
Jest pod doskonałą opieką dr Jagielskiego w Warszawie ale rokowania nie są zbyt optymistyczne.
Martwię się o niego ,jego panią i jego zdrowego brata .Chłopaki są bardzo do siebie przywiązani
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yadira australopitek
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:46, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Zmora odeszła na chłoniaka w środe 5.06
Powodzenia w walce.
Dopadł nas chloniak limfoplazmocytarny, więc chyba ten sam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:53, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Napisz mi kiedy Zmore zdiagnozowano i czy zaczęłaś ją leczyć, czy już było za późno.
Szkoda Zmorki to była bardzo mądra psiuńka
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yadira australopitek
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:18, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pobrali wycinek 13.03, ale wtedy już zajęte były wszystkie węzły chłonne.
Nie zgodziłam się na chemioterapie, stosowałam naturalne srodki by ją uodpornić, pomóc trochę w walce z chorobą - nie wiem czy działały.
Ostatnia morfologia, 3 czerwca - leukocyty były za niskie (przy chłoniaku powinny rosnąć, choc podobno bardzo rzadko zdarza się tak, że maleją), anemia. I dalej z wyników wyczytałam wyniszczenie śledziony.
5.06 miała robione USG - żółtaczka (Dopiero po ogoleniu brzuszka okazało się, że jest żółty. Dzień wcześniej białko oka i dziąsła miały normalny kolor bo regularnie sprawdzałam). Zajęta wątroba.
Śledziona tak urosła, że przepchnęła resztę narządów. Było ją czuć pod palcami. Zmora bardzo opuchła, ciężko jej się chodziło, była osowiała i zmęczona, dużo leżała i spała. Wyraźnie ją bolało.
Wszystko rozegrało się od ok 11.00 4 czerwca do 17.30 5 czerwca.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka Neandertalczyk
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 427 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław, Oława Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:16, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro z powodu Zmory. Dla "chłopaka" powodzenia w walce. Mój doguś też odszedł z powodu chłoniaka. Ile Zmora miała lat?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
yadira australopitek
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:04, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
6 skończone dwudziestego maja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|