Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ana Neandertalczyk
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Śro 14:54, 07 Lut 2007 Temat postu: szczepienia |
|
|
Czy szczepicie swoje szpice na coś poza wścieklizną. Heca, mniej więcej rok temu dostała serie szczepień (jak wszystkie szczenięta). a poniewaz minął rok, to wypadałoby je powtórzyć. Z drugiej strony, gdzies czytałam, ze szpice są tak zdrowe z natury, że nie potrzeba ich dodatkowo szczepić. Jakie macie zdanie na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18:15, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dużo w tym temacie zależy od weterynarza prowadzącego. Jednakże nasze panny poza okresem szczenięcym nie miały żadnych innych szczepień poza wścieklizną - o ile pamięć mnie nie myli.
W razie potrzeby - raz, dwa razy w roku - odrobaczamy. Jednakże dużo tu zależy od obserwacji psa i podejścia do tematu weta. Moim zdaniem przynajmniej raz w roku powinno się odrobaczyć.
KTM
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18:16, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
wszystkie moje psy doszczepiam raz na rok ta szczepionką kompleksową ( nie pamietam jak sie nazywa) która jest przeciw wszysstkim tam cholerom razem wzietym
z tego co pamietam to psy chyba do 3 roku doszczepia sie lacznie na iles tam chorob a potem szczepionka jest zmniejszona o jakiejs jedno paskudztwo mniej pzrzeciwko ktoremu sie nie szczepi
ja wychodze z zalozenia ze wole dmuchac na zimne - racja ze szpice sa z natury "zdrowe" ale to 40 zl to nie majatek a wole byc pewna na 1000 %
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:11, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mój weterynarz radzi, żeby szczepić jak jest koniecznosć. A koniecznośc wystepuje jesli na twoim terenie psy chorują. Mnie sie wydawało, że na wsi to nie muszę a wet ze wsi powiedział, zeby szczepić, bo tutaj ciągle coś choruje. A On wie bo z chorymi przychodzą do niego!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Neandertalczyk
Dołączył: 17 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:38, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie doszczepiam co roku swojej suki i odradzam takie praktyki właścicielom szczeniąt wyhodowanych u mnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:58, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
uzupelniam wypowiedz
doszczepiam psy szczepionka "konglomeratem" na nosowke, laptospiroze,parowiroze,kaszel kenelowy,chorobe rubartha, parafluenze
dziwie sie ze nie doszczepiacie - ja dotychczas tez myslalm ze wystarczy zaszczepic raz szczenie (3 szczepionakami) i koniec
jednakze z wlasnego doswiadczenia ( zachorowal mi 14 letni pies ktory zawsze byl okazem zdrowia - kundelek czyli rasa "zmutowana" i wytrzymala na choroby, meczylam sie prawie 2 miesiace z choroba rubartha i teraz nie zamierzam sprawdzac czy sie powtorzy)
z dotychczasz zebranych informacji ( od wetow hodowcow i ksiazek )wiem ze wszyscy jak jeden maz doszczepiali swoje psy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Collarium homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2330 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rokiciny k/Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:22, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
...mój lekarz prowadzący jest zdania, że nie ma potrzeby ciągłego szczepienia dorosłych psów....i ja tego nie robię....w miastach podobno jest trochę inaczej.....ale ja w mieście nie mieszkam....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:24, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dorotko!
To musze przyznać, że pierwszy raz spotykam sie z takim postępowaniem. Wszyscy weci i hodowcy (jak juz napisała Marta) zalecają coroczne szczepienie, bo odporność utrzymuje sie tylko rok, więc po 12 miesiącach pies zostaje pozbawiony ochrony, oczywiście nie ma az takiego znaczenia czy zaszczepimy dokładnie po 365 dniach czy po trochej dłuższej przerwie. Dlatego swoje psy szczepię co roku, chociaż juz parę razy zdazyło mi sie zapomnieć. I przypominam sobie, że faktycznie mój wet powiedział wtedy , że mozna ewentualnie po roku doszczepiac połową dawki................ale jak sie mieszka w takim skupisku psów jakim jest miasto to lepiej szczepić normalnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Collarium homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2330 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rokiciny k/Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:33, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
...lekarze często zalecają szczepienia, bo mają z tego "kasę" ....więc może nie do końca ich zalecenia są takie obiektywne....moimi psiakami opiekuje się zaprzyjaźniona Pani weterynarz, która to co robi, robi z wielką pasją....i nawet przy szczeniakach zaleciła mi nieco inne postępowanie niż pozostali lekarze...nie mówiąc juz o tym, że jej zabiegi kosztują mnie prawie o połowę mniej niż w Łodzi...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
margherita homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2355 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Puszcza Mariańska/Żyrardów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:42, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Collarium napisał: | ...lekarze często zalecają szczepienia, bo mają z tego "kasę" ....więc może nie do końca ich zalecenia są takie obiektywne....moimi psiakami opiekuje się zaprzyjaźniona Pani weterynarz, która to co robi, robi z wielką pasją....i nawet przy szczeniakach zaleciła mi nieco inne postępowanie niż pozostali lekarze...nie mówiąc juz o tym, że jej zabiegi kosztują mnie prawie o połowę mniej niż w Łodzi... |
Ja z wetem mam sytuację jeszcze lepszą niz Marek. Swoim trzem znajomym lekarzom prowadzę wszystkie te papierkowe sprawy związane z prowadzeniem działalności a oni mi za darmo leczą zwierzaki. Więc w moim przypadku nie mam mowy o "wyciąganiu kasy", bo włanie im powinno zależeć zeby szczepić moje psiaki jak najrzadziej bo nic z tego nie mają i to co napisałam wyżej jest informacją właśnie od nich.........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 0:59, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
U nas co roku powtarzamy szczepienia...(zestaw :Leptodog-L i Eurican DHPPI ewentualnie Tetradog L i CHP) Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie odpuszczenia tego obowiązku ze względu na możliwość złapania przez @trę jakiegoś paskudztwa od innego psa...a potem niechybnie zarażenia nas. Ktoś mi wpajał,że niewarto narażać siebie i swojej Rodziny? Prawda?!
Przyznam też,że wypowiedzi niektórych odrobinkę mnie zaskoczyły....co innego słyszałam i co innego utrwaliło się w moim umyśle
Szczepienie-nie tylko przeciwko wściekliźnie-wydawało mi się to tak oczywiste, że nie ma o czym mówić...a tu takie zaskoczenie.
Jednak mimo wszystko jestem zdania,że mimo dużej odporności naszej rasy warto wspomagać ich mechanizm ochronny szczepionkami, przed szeregiem groźnych chorób zakaźnych.
I zacytuję tutaj jeszcze za wpisem w książeczce zdrowia....
SZCZEPIENIE JEST TAŃSZE NIŻ LECZENIE
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Collarium homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2330 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rokiciny k/Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:30, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
...a czy Ty Jolu szczepisz się co roku przeciwko jakimś chorobom?....a jeśli nie, to czy nie boisz się, że pozarażasz Swoją rodzinę i Atrę? ...nie zaniechałem corocznego szczepienia psów z wrodzonego skąpstwa, ani z lenistwa...tak poradziła mi Pani weterynarz....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yo homo sapiens
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1745 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Czw 12:44, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
...RATUNKU.....Marek mnie atakuje...!
Widzisz Marku...tutaj nie chodzi o kasę...tylko o wybranie najlepszej opcji. Niestety nikt mnie nie uświadomił- nasze forum działa od niedawna a i nie znałam wtedy Ciebie - a już najmniej weterynarz, że te szczepienia są "niepotrzebne" ...
Nie uzyskałam jasnej odpowiedzi od Hodowcy, a to jak zrozumiałam "jego wypowiedź" dotyczyło całego życia psa, a nie tylko okresu szczenięctwa. Jak to- nie raz -podkreślałam, jestem świeżynką-a @tra jest moim pierwszym psem, więc doświadczenia w tym zakresie nie mam- jak niektórzy z Was. Pewnie macie rację, ale z mojej strony to raczej niewiedza niż nadgorliwość.
...a porównywanie szczepień @try z moimi, może jest i trafne...ale na to nie wpadłam...w końcu nie jestem psem i mieszkam w mieście... a tu jest ich więcej???
Ostatecznie widzę że opinie w tym temacie jak i w innych pojawiających się na forum, a dotyczące naszych psów (chociażby kąpanie) , przekładają się na ilość wypowiadających...czyli:
ile wypowiadających się tyle opinii!
I każdy wybiera według własnego uznania!
Ja jednak pozostanę przy opcji: siebie nie -@trę tak -więc Marku...może lepiej nie ryzykuj zarażeniem się ode mnie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yo dnia Czw 23:41, 08 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 14:33, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
jesli chciala bym nabijac wetom kase to wybrala bym takiego ktory by mi dodatkowo przy kazdym szczepieniu kazal robic profilaktycznie komplet badan zbednych i mnie i psu
chodze do tego VETA ktory mi darmo daje zaswiadczenia za ktore wy podobno placicie ( wiec chyba moj wet nie jest taka zyla - malo tego moge powiedziec ze to super vet i moge z czystym sercem go kazdemu polecic)
NIe uwazam zeby szczepienie psa co roku bylo oznaka burzuazji czy oznaka marnowania pieniedzy (Nie trzeba sie pytac znajomych psiarzy na co oni szczepią wystarczy poczytac )
dlatego naprawde bylam zdziwiona ze ktos nie szczepi swojego psa co roku dla mnie to bylo jakies takie oczywiste jak 2 x 2
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Wto 0:16, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja stosuję kilka zasad dzięki mojemu wetowi ,ktoremu ufam od 12 lat z dobrym skutkiem .Szczepię szczeniaczki po ukonczeniu 8 tygodni życia Novibakiem lub Duramune , odradzam Eurican ,po ktorym kilku znajomych musialo reanimowac swoje psy .Po miesiącu nalezy bezwzględnie powtorzyć szczepienie . Corocznie nalezy szczepic , ale oczywiscie tylko wtedy gdy pies jest super zdrowy - niewielkie przesunięcie terminu nie ma wielkiego znaczenia u dorosłego psa .
Przed szczepieniem obowiązkowe odrobaczenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|