Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Collarium homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2330 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rokiciny k/Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:30, 26 Lut 2007 Temat postu: ...uszy, które nie chcą stanąć... |
|
|
...czy ktoś z Was zetknął się z problemem gdy szpicowi nie chcą stanąć uszy ...czy jest to częsta przypadłość i co robić aby poprawić ten stan ...co jest przyczyną ...i czy da się coś zrobić z tym problemem ...bardzo proszę o opinie i rady
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 0:06, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak jest u szpicow ale ja przerobilam ten problem z yorkami ( a uchu jak ucho moze roznic sie ksztaltem ale nie zasada dzialania wiec chyba moge podzielic sie swoimi uwagami)
pozwole sobie przekopiowac tutaj artykul ktory napisalam na swoja strone , na podstawie rozmow z weteami i hodowacami oraz wlasnymi dosiwadczeniami.
artykul co prawda dotyczy metody stawiania uszek ale chyba sie przyda
Cytat: | Klapiące uszy
Częstą "przypadłością " yorków jest to , że uszy opadają , baaa nawet kłapią i za nic nie chcą stać...
Nie ma reguły czy piesek ma rodowód czy nie , porostu "takie "uszy maja to do siebie ze nie chcą stanąć.
Problem zaczyna się wtedy gdy mija miesiąc , za miesiącem a uszy ani drgną. Wiszą jak u basseta i koniec.
Nie ma reguły na to kiedy uszy powinny stanąć , choć nie da się zaprzeczyć , że powinny jak najszybciej.- dlaczego ??? Dlatego , że do klapniętego uszka nie dociera powietrze ...., a yorkowe uszy maja to do siebie ze w środku porastają mniejszym lub większym meszkiem i włoskami. , które trzeba bezwzględnie usuwać!!! ( niestety zajęcie to jest bardzo niewdzięczne i zarówno pies jak i osoba dokonująca 'brutalnego " zabiegu wyrywania włosków z środka ucha przeżywają przy tej czynności wielki stres.) Ucho do którego nie dociera powietrze ( bo np. klapie i dodatkowo jest zarośnięte włoskami) jest podatne na wszelkie infekcje : zapalenie ucha środkowego , świerzb i nawet grzybice .
Uszy staja Yorkom w rożnym wieku. Większości - do 10 tygodnia uszy stoją jak należy , ale to nie jest reguła.
A teraz zaprezentuje klika metod na podnoszenie uszu :
wygolenie uszek - włosy na uszach yorka są do 1/3 wysokości wycinane . gdy uszy kłapią można sobie pozwolić na wycięcie włosów nawet na całym uchu.
oklejanie plastrem - najlepiej do tego nadaje się tzw. plaster fizelinowy (do nabycia w aptekach w rożnych szerokościach.)
nie polecam zwykłego plastra bez opatrunku , bo wyrywa włosy i to jest dość bolesne dla psa.Co gorsze plaster taki odparza ucho !!
Są dwie metody sklejania ucha.
1 - składamy ucho na pół jak pieroga i obklejamy dookoła plastrem, następnie oba obklejone w ten sposób uszka sklejamy ze sobą (ale nie jedno na drugim tylko obok siebie , pozostawiając przerwę miedzy nimi0
2. obklejamy uszy (nie składając ich w kształcie ww. pieroga ), i tez łączymy je ze sobą.
masowanie uszu - całe płatki należy masować u nasady ( przy głowie) i potem składając je na wspomnianego pieroga.
podawanie środków zawierających wapń - ponieważ szczeniaki są w fazie wzrostu to podawanie im preparatów jest dobre dla wzmocnienia całego układu kostnego.
ja polecam Sa-37 firmy Internet ,( w formie proszku do posypywania jedzenia lub w postaci płynu do wstrzykiwania do pyszczka) oraz Sanal Puppy ( w formie drażetek)
SANAL PUPPY
jest naturalnym preparatem odżywczym dla szczeniąt, bogatym w witaminy i minerały. SANAL Puppy wzmacnia kość i uzębienie, wpływa korzystnie na wygląd sierści i stan skóry.
SANAL Puppy podawany codziennie - np. jako zdrowa nagroda- zapewnia zdrowy i wszechstronny rozwój młodych psów.
Dawkowanie:
3-5 tabletek dziennie dla szczeniąt od 6 tygodnia życia.
Opakowanie zawiera 40 tabletek preparatu.
Skład:
drożdże, laktoza, calciumfosfat, calciumlactat, calciumsearat, witaminy B1 B2 B6 B12.
Skład chemiczny:
białko - 21%
substancje włókniste - 14,2%
substancje nieorganiczne - 20%
tłuszcz - 3%
Preparat SA 37 Intervet 200 g
Odżywka witaminowo-mineralna z dodatkiem aminokwasów, nienasyconych kwasów tłuszczowych i kultur mikroorganizmów.
Stosowanie: preparat stosuje się w okresie rekonwalescencji, u samic ciężarnych, młodych zwierząt w okresie wzrostu, celem polepszenia wykorzystania karmy i uzupełnienia niedostatków mineralno-witaminowych w stosowanej diecie, dla poprawienia kondycji i jakości sierści oraz zdrowotności.
niektórzy hodowcy polecają Osteogel (do nabycia w aptece ) - o skuteczności tego preparatu osobiście nie mogę nic powiedzieć , z relacji innych wiem ze może skutkować.
UWAGA !!!!
NIE NALEŻY NIGDY PRZESADZAĆ Z WSZELKIMI PREPARATAMI WITAMINOWO - MINERALNYMI. ZARÓWNO NIEDOBÓR JAK I NADMIAR MINERAŁÓW I WITAMIN MOŻE ŹLE WPŁYWAĆ NA ZDROWIE NASZEGO PSA.
|
jak bedzie mi lepiej chodzil internet wstawie tutaj zdjecia jak nalezy prawidlow sklejac ucho
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Wto 8:43, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja miałam z tym styczność. Siostra Tytusa (Tamira) miała leżące uszy, widziałam też taką szpickę w hodowli nad morzem, była tam też jej matka z równie słabym uchem. Można to wymasować i podkleić gdy chrząstka nie jest jeszcze wykształcona i utwardzona, ale moim zdaniem to oszustwo, cecha ma prawdopodobnie implikacje dziedziczne a ucho powinno stanąć samo.
U naszych szczeniąt uszy stawały na dwa rzuty - najpierw u dwóch szczeniaków bardziej podobnych do Tytusa, tu podniosły się dosłownie z dnia na dzień w wieku ok 4 tygodni. U szczeniąt bardziej podobnych do matki uszy stawały prawie drugie tyle, ale chrząstka była też znacznie bardziej mięsista.
Wiem, że niektórzy podają dodatkowe porcje wapnia by ucho wspomóc, ale nie wiadomo czy to skutkuje. Można podawać także żelatynę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 11:15, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
z dostepnych mi informacji ludzie podaja preparaty wapniowe ale gdzies wyczytalam ze nadmiar ma z czasem zgubny wplyw na uklad kostny.
Dosc czesto ucho slabnie i opada rowniez podczas wymiany zebow i piekne stojace uszy klapia i co gorsze czasami nie chca sie juz podniesc (tak jest u yorkow byc moze jest tez tak u szpicow)
Nie wiem na ile wada ta jest dziedziczna ale u yorków jest zasada ze im wiekszy york (gabarytowo) tym wieksze prawdopodobienstwo ze uszy beda klapac i to nie tylko moje spostrzezenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka homo sapiens
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 555 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa - ostoja ZBYSZKOWISKO
|
Wysłany: Wto 12:58, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
VINTOYRA napisał: |
Dosc czesto ucho slabnie i opada rowniez podczas wymiany zebow i piekne stojace uszy klapia i co gorsze czasami nie chca sie juz podniesc (tak jest u yorkow byc moze jest tez tak u szpicow)
|
To prawda, wymiana zębów to w ogóle newralgiczny moment i ucho może wtedy polecieć u każdej rasy. Myślę jednak, że można się przed tym ustrzec właściwie żywiąc psa. W końcu wykształcenie uzębienia to wysiłek energetyczny dla organizmu, więc jeżli nie ma wszystkich składników mineralnych dostarczonych w żarciu, to organizm pociągnie je sam od siebie bo z czegoś te zęby musi zbudować. Chrząstka słabnie i ucho leży.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
togaa australopitek
Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bielsko-biala
|
Wysłany: Wto 15:25, 27 Lut 2007 Temat postu: ucho klapnięte |
|
|
W Bielsku jest szpic wielkiej urody,niestety z ''klapnietym uchem",dlatego nie wystawiany.Natomiast mojej Todze,ucho klapnęło po zrobieniu tatuażu ale w wieku 12 tyg. wszystko było już ok.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 18:27, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz Tapir też miał problem z uchem, ale Hania , która już go wtedy wzięła
stosowała specjalny preparat wapniowy i masowanie.
Nasza Unga też miała troche problemów, ale jakoś wyszła z tego.
Nie polecam podklejania, bo Undze kleiliśmy i jednak to widać, bo trochę
się podwinęło do środka ( może źle kleiliśmy)
Aurze uszy też późno stanęły, no ale ona ma wielkie te uszyska
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Collarium homo sapiens
Dołączył: 29 Lis 2006 Posty: 2330 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rokiciny k/Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:35, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tulasy napisał: | Nasz Tapir też miał problem z uchem, ale Hania , która już go wtedy wzięła
stosowała specjalny preparat wapniowy i masowanie.
Nasza Unga też miała troche problemów, ale jakoś wyszła z tego.
Nie polecam podklejania, bo Undze kleiliśmy i jednak to widać, bo trochę
się podwinęło do środka ( może źle kleiliśmy)
Aurze uszy też późno stanęły, no ale ona ma wielkie te uszyska
Basia |
...ale interesuje mnie kiedy wszystko się już unormowało...to znaczy od kiedy uszy są takie jakie są?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
VINTOYRA homo sapiens
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 2428 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:37, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
z dosiwadczenia yorkowego wiem ze najpozniej ucho powinno stanac po wymianie zebow
ale sa przypadki ze ucho staje nawet po roku ( z teorii do 12 tygodni wiekszosci staje potem ewentualnie opada przy wymianie zebow)
u wilczych byc moze jest podobnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pon 15:13, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W okresie wymiany zębów czyli do 7-8 miesiąca życia nalezy stosowac suplementację wapniową bo zapotrzebowanie wzrasta nawet o 60 % Dla psow żywionych mięsem z niewielką iloscią kosci oraz dla tych ze słabą przyswajalnoscią wapna polecam PetCalcium firmy Mikita - są tam 3 rodzaje łatwoprzyswajalnego wapnia :)Oczywiście mówię tu o Waszych "wilkach" bo maluchy raczej nie potrzebują.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ania/aris homo sapiens
Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2022 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: CZĘSTOCHOWA
|
Wysłany: Pon 15:34, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pusia napisał: | W okresie wymiany zębów czyli do 7-8 miesiąca życia nalezy stosowac suplementację wapniową bo zapotrzebowanie wzrasta nawet o 60 % Dla psow żywionych mięsem z niewielką iloscią kosci oraz dla tych ze słabą przyswajalnoscią wapna polecam PetCalcium firmy Mikita - są tam 3 rodzaje łatwoprzyswajalnego wapnia :)Oczywiście mówię tu o Waszych "wilkach" bo maluchy raczej nie potrzebują. |
Arisowi miele rosołowe gnaty z kurczaka a ponadto dostaje kosteczki do schrupania(wszystkie oprócz kurczaka ) tak więc na brak wapnia nie powinien narzekać
BOGDAN
PS
a witaminy i tak dostaje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Wto 0:08, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli przyswaja dobrze to no problem ,ale troszkę można dodac w czasie wymiany uzębienia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|