forum miłośników rasy

Adam · Gość

Witam chciałbym zostać szczęśliwym posiadaczem szpica wilczego Very Happy

jednak mam w tym temacie znikome pojęcie. Gdybyście mogli mi pomóc, doradzić i wytłumaczyć pare rzeczy byłbym wdzięczny licze na rychły odzew. pozdrawiam Adam

m&s

fajnie, że jest kolejna osoba zainteresowana wilczymi Smile

pytaj będziemy odpowiadać zgodnie z naszą wiedzą i doświadczeniem.

A. Razz

Adam · Gość

Więc czy szpic jest rasą "łatwą w prowadzeniu" pytam bo będzie to mój pierwszy psiak, jak dotąd największym stworzeniem jakie miałem w domu był kot który nota bene i tak uciekł Laughing

, a pozatym mieszkam w bloku więc przestrzeń mieszkalna jest troche mała. Kolejna sprawa jest raczej błacha ale dla mnie istotna mianowicie przeglądałem w necie zdjęcia szpiców i jedne miały bujną szatę, a inne były mniej kudłate, a że osobiście mi bardziej podobają się psiaki mniej futrzaste więc: czy poprostu te mniej owłosione były w trakcie linienia, czy jest to zależne od płci pieska, czy niektóre mają od urodzenia miej kłaczów?? Chciałbym też zapytać o różnice między pieskami wystawowymi i niewystawowymi??

myszka

Mówi się że suczka szpica wilczego jest łatwiejsza w prowadzeniu, a psiak to zawsze ma "coś za uszami", ja mam pieska i musze przyznać że jest bardzo grzeczny ale jak to facet jest konflitowy w stosunku do innych samców jego wielkości (na te mniejsze nie zwraca uwagi). Oczywiście (i chyba wszyscy posiadacze szpicków też to potwierdzą) jako szczeniaki i młodziki potrafią dać w kość właścicielowi ( ale z drugiej strony chyba nie ma takiej rasy psa żeby jako szczeniek zachowywał się jak aniołek). Przede wszystki trzeba pamiętać że u szpica nie da się wymusić posłuszeństwa ( to w żadnym wypadku nie jest pies służbista tak jak np. owczarek niemiecki), jest za to bardzo sprytny i sto razy się zastanowi zanim wykona polecenie, one poprotu najpierw myślą a później robią Wink

trzeba go przechytrzyć (przekupstwo smakołykami i częste pochwały dają bardzo dobre efekty Wink

) i zaakceptować jego niezależność bo ma troszke koci charakter. Ale jak już dogadasz się ze swoim szpicem to będziesz miał psiaka, który świata poza tobą i twoją rodziną nie będzie widział Laughing

Jeśli chodzi o lnienie to nie jest uciążliwe (oczywiście mówie na podstwie mojego psa). A co do wielkości ofutrzenia to szpic wilczy w typie wolf jest większy i ma mniej bujne futro a szpic w typie kees jest mniejszy i bardzo futrzasty.
Co do warunków mieszkania to np mój psiak mieszka w bloku na czwartym pietrze i jakoś nie wygląda na nieszczęśliwego, ale przyznaje że gdyby było to małe mieszkanie to psiak by się męczył bo jednak potrzebuje troszke przestrzeni żeby wyciągnąć łapki.
A jeśli chodzi o wystawy to tu decyduje właścicel, albo chcesz psiaka wystawiać i go wystawiasz albo nie masz na to ochoty i go nie wystawiasz.
A bardziej szczegółowe informacje znajdziesz na forum więc gorąco zapraszam do czytania Very Happy

Adam · Gość

A gdzie można znaleźć szpice w typie wolf bo to widocznie one mi się bardziej spodobały, czy w polskich hodowlach posiadają takie psiaki??

m&s

Adam · Gość

MIeszkam w Krakowie Very Happy

MIeście Królów Polski Razz

Adam · Gość

Z tego co widze to na razie chyba nie ma szczeniaczków na sprzedaż bo większość ogłoszeń nie aktualna Sad

margherita

na pewno beda szczeniaczki ale pewnie dopiero na jesieni, wiec zagladaj do nas na forum.
Przejrzyj galerie, sa tam zfjeia naszych futrzastych przyjaciól to bedziesz mogl sobie obejrzec jaki typ szpica podoba Ci sie najbardziej. poza tym w dziale LINKI masz adresy stron do hodowli - tam tez przeciez sa jakies fotki psiaków...wiec jest w czym wybierac Very Happy

m&s

myszka

Adam napisał:

Adam · Gość

Zabieram sie więc do lektury, przy czym moje nie wprawne oko nie zawsze różnice wyłapie:P. Apropos Krakowa piękny to może był kiedyś z tym się zgodze ale teraz drastycznie postępuje urbanizacja, moje osiedle to kiedyś były peryferia Krakowa teraz się czuje jak w centurm:evil:Turystami zreguły obcokrajowcami rynek jest przepełniony, w powietrzu syf bo w całym mieście non-stop są korki. Unikalny klimat krakowski się zatracił na rzecz pieniędzy.

Pusia

Jak tam poszukiwania szczeniorka ? Smile

Adam

Z tego co widze jetem zmuszony czekać bo szczeniaki z miotu Celii już zostały wyprawione Very Happy

Pusia

Spóźniłeś się troszkę bo w tym roku był "wysyp" wilczych , ale , jak widać wszystkie mają już domki . Ja tez mam ciągle telefony o bialasy , mimo ,że mialam aż 4 , więcej osob odeslalam z kwitkiem bo nawet znajomi nie mają Sad