Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 15:43, 25 Mar 2015 Temat postu: Nawracająca agresja |
|
|
Właściciele naszego Lidera zwrócili się do nas z prośbą o pomoc a raczej z prośbą o znalezienie nowego domu dla prawie 4-letniego Lidera z naszej hodowli. Od początku był psem dominującym i już wcześniej było z nim trochę problemów, bo znaczył mieszkanie i próbował atakować "intruzów"przychodzących do domu właścicieli. W związku z tym, iż nie było w planie wystawianie, zapadła decyzja o kastracji i tak się stało.
Był spokój ,aż przyszło na świat dziecko. Dziecię ma 5 m-cy i zacznie niedługo raczkować a Lider znów zaczął obsikiwać mieszkanie i atakować nawet swoich jak ktoś dzwoni do drzwi. No i zrobił się poważny problem, bo trudno żeby maluszek raczkował po obsikanej podłodze a do tego nie ma pewności jak będzie zachowywał się pies przy raczkującym dzieciątku.
Najchętniej wzięłabym go do siebie i poszła na szkolenie- ale mam 3 samce(dwa mudi i Jankes ), które dosyć długo ustawiały relacje miedzy sobą. W chwili obecnej już jest spokój - dwa starsze tolerują się i nawet unikają kontaktu, a młody mudi po zeszłorocznym wypadku przez Jankesa jest tolerowany tylko czasami awanturuje sie ze swoim ojcem.Gdyby nastał nowy samiec zaczęłyby się draki i stabilizacja skończyłaby się.
Właściciele nie mają możliwości pójść z nim na szkolenie, bo właściciel pracuje całymi dniami a pani zajmuje się dzieckiem.
Może ktoś słyszał o kimś kto szuka psa (najlepiej do domu z ogrodem),
który byłby doskonałym stróżem.
Bardzo mnie smuci ta sytuacja i naprawde nie wiem jak to rozwiązać
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
siemka australopitek
Dołączył: 28 Gru 2012 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:41, 26 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ale tutaj jest potrzebny behawiorysta a nie szkoleniowiec, a behawioryści pracują w środowisku psa, więc skoro ta kobieta przebywa w domu to wystarczy poszukać i zaprosić psiego psychologa do domu. Jakie to miasto, mogę popytać o kogoś sensownego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:42, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
To Jaworzno, ale czy ich będzie stać na takie seanse ?
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Pią 13:30, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem pies nie jest agresywny bez powodu, mozliwe ,że byl nieodpowiednio wychowywany . Trudna sytuacja. Ale dziwię się , ze tak szybko się poddali, już wczesniej powinni zasięgnąc porady behawiorysty bo kazdy z nas doskonale wie, ze kastracje bez odpwiedniego wychowania, sprawy nie zalatwi.
A juz oddac propblematycznego psa to proba przeniesienia wlasnego klopotu na kogos innego. Idealnie byloby jakby znalazl się dom znajcy się na psach, a na szpicach szczegolnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 14:00, 28 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Cóż Pusiu masz rację. LIDER jak samo imię wskazuje od początku był dominantem i niestety trafił do młodych ludzi, którzy owszem mieli doświadczenie z psami, ale nie z takim charakterem. Były wcześniej problemy, chyba mu trochę za dużo pozwalali, doradzaliśmy ,skończyło się kastracją- chyba był spokojniejszy. Teraz przy dziecku jest problem.
Bardzo chciałabym pomóc, bo boje sie że trafi do kogoś przypadkowego co nie rozwiąże psiego problemu
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
siemka australopitek
Dołączył: 28 Gru 2012 Posty: 168 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:08, 01 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety nikogo sensownego z tamtych okolic mi nie polecono, a nie proponuję Wesołej Łapki, bo metody są dość kontro
Przeklejam fragment rozmowy z moją ulubioną behawiorystką, na początku fragment z Alexy Capry.
Cytat: | KONTROLA ZASOBÓW (tyczy się też właściciela) może wynikać z : 1. reakcji na stresującą sytuację socjalną: pies przejawia agresję w związku z wysokim poziomem stresu. Pies silnie zestresowany uczepia się zasobu: przestrzeni, przedmiotu, właściciela. 2. z wartości przypisanej zasobom: pies może kontrolować jedzenie np. dlatego, że jest bardzo głodny. |
przesałam ten wątek
Cytat: | właśnie. więc najpierw niech obniżą poziom stresu (to trwa długo, nie z dnia na dzień). i niech pamiętają, że nie zmienia się zachowania psa, tylko EMOCJE. |
Cytat: | to, że problem pojawił się w momencie, gdy mają dziecko, uświadcza mnie w przekonaniu, że tu leży pies pogrzebany. Pojawiło się dziecko, odstawili psa na boczny tor. Stres sprawia, że obsikuje mieszkanie i stał się bardziej agresywny. Najpierw do obcych, ale gdy opiekunowie zaczęli zdecydowanie ukrócać agresję - agresję skierował też w ich stronę. |
Przesyłam też na pw dane do osoby, która zaoferowała chociaż pomoc telefoniczną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
tulasy homo sapiens
Dołączył: 20 Cze 2006 Posty: 5657 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 10:55, 02 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Ci bardzo
Basia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pusia homo sapiens
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 5255 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Slask
|
Wysłany: Wto 14:35, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Pies nie zostal przygotowany na przyjście dziecka , nie zostal tez z nim odpowiednio zapoznany i odpowiednio traktowany. A przecież mozna poszukac w necie jak to zrobic : [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|