Autor |
Wiadomość |
Yo |
Wysłany: Nie 19:49, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Gucio dalej niestety czeka...
chętni nie ustawiają się w kolejce bo psiak ma "charakter"
http://www.mielec.bezdomne.com/ |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pią 13:48, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Wiem, tylko czy przeczytaja go Ci , ktorzy powinni ? Bo my to wiemy... |
|
|
tulasy |
Wysłany: Pią 12:08, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
Pusiu, artykuł jest świetny
Basia |
|
|
Yo |
Wysłany: Pią 11:05, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
No niestety na podjęcie tej decyzji to ja-my nie mamy wpływu... schronisko decyduje i koniec...Gucio wykastrowany... kilka dni i będzie do wydania...oby tylko ktoś chętny się znalazł.
Tatuażu nie ma, był dokładnie oglądany i sprawdzany- a chip dostał w schronisku... |
|
|
Pusia |
|
|
Dorota |
Wysłany: Czw 21:59, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
Tamci moi chętni "z braku laku" poszli do schroniska i wzięli owczarka poniemieckiego, no niby też dobry uczynek, ale... Szukam następnego chętnego, może się uda. I niech go nie sterylizują w takie mrozy i w warunkach schroniskowych, bo to jednak operacja i na pewno ją ciężko przeżyje a skłonności do dominacji i inne bzdury, nie ustąpią natychmiast. Gdyby poszedł gdzieś blisko mnie zobowiązałabym się ukierunkować mu te głupie zachowania, żeby nie był problematyczny bez potrzeby kastrowania go.
Obiecuję pytać gdzie się da, ale wiecie, że to jeszcze nie gwarancja sukcesu... |
|
|
Yo |
Wysłany: Wto 0:06, 14 Gru 2010 Temat postu: |
|
...właśnie wyczytałam :szpic wrócił do schronu...doopa
Cytat: | Cytat Napisał Ulka18 Zobacz post
Gucio szpic wrocil
Trzeba go bedzie teraz wykastrowac przed adopcja. Gucio ma dosc mocny charakter wobec innych psow oraz spory apetyt. Nadrabia okres blakania sie.
|
Dorota czy ten ktoś dalej jest chętny...? |
|
|
Yo |
Wysłany: Pon 23:27, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
Okolice Mielca są, że tak powiem "bogate" w bezpańskie szpice... ten to już kolejny. Niestety nie potrafię doprosić się z dziewczyn o więcej info na temat tamtejszych szpiców, czy danych dotyczących nowego domu.
Gucio został wydany do nowego domu bez kastracji...aż boję się myśleć czy nowy właściciel jest osobą odpowiedzialną... |
|
|
magdaguzik |
Wysłany: Pon 10:59, 13 Gru 2010 Temat postu: |
|
to się cieszę, oby znalazł dobrą rodzinkę |
|
|
Pusia |
Wysłany: Nie 19:12, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
Miejmy nadzieję,ze dobry dom mu się trafil. |
|
|
Dorota |
Wysłany: Nie 18:25, 12 Gru 2010 Temat postu: |
|
Chciałam go odebrać ze schroniska, bo miałabym chętnego na "odchowanego" psa "niekoniecznie z rodowodem, ale jak się dowiedziałam 3 dni temu został przekazany już do adopcji, więc już możemy być spokojni, że nie spędzi zimy w schronisku. |
|
|
magdaguzik |
Wysłany: Pią 14:41, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
eh.... |
|
|
GOSIA&ASTON |
Wysłany: Pią 9:40, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
Masakra! Z calym szacunkiem, ale gdyby mi zginal Aston to chyba niebo i pieklo bym odwiedzila, zeby go odszukac!!! A co jest z wlascicielem tego psa???
Bardzo smutne... |
|
|
magdaguzik |
Wysłany: Wto 0:22, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
kurcze, aż mi serducho ściska |
|
|
Kimiko |
Wysłany: Nie 21:37, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
śliczny psiak ; ) |
|
|