Autor |
Wiadomość |
Emilia |
Wysłany: Czw 15:33, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
oo to fajnie to mogę prosić o ten numer na pewno zadzwonię |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pon 19:47, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
Jest bardzo kochana i na pewno nie urosla Zawsze mozesz zadzwonic do Pani Grażyny, ktora ma na nia oko |
|
|
Emilia |
Wysłany: Pon 10:45, 10 Cze 2013 Temat postu: Dejzi |
|
Witam mam pytanie wiadomo cos o mojej dejzusi czy się już zaaklimatyzowała czy nie sprawia problemów czy urosła itd. bo strasznie za nia tesknie i jestem ciekawa czy daje sobie rade:) |
|
|
dawid |
Wysłany: Pią 16:31, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
Super, że się udało oby więcej takich fajnych wiadomości ! |
|
|
tulasy |
Wysłany: Śro 14:20, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
Jak to dobrze, że tak trafiła.
Takie wieści to miodzio. Powodzenia maleńka
Basia |
|
|
Pusia |
Wysłany: Sob 14:37, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
Byla pod Miliczem- ale to byla nieudana adopcja niestety. Teraz jest w samym Miliczu, mieszka w bloku z małżenstwem bez innych zwierzat i bez dzieci.Powoli oswaja się z miejskim ruchem, coraz lepiej chodzi w szelkach.Opiekunowie Całą swoją milość przelewają na Dejzi. Kolezanka jest z nimi w kontakcie i co raz przypomina, ze jakby Dejzi im nie pasowala to ja zabierze do siebie. W odpowiedzi slyszy, ze Dejzi zostaje u nich na zawsze |
|
|
emilia |
Wysłany: Sob 12:26, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
fakt dejzi nie jest nauczona do smyczy bo u mnie tego nie potrzebowała teraz widze ze to był bład ale to mądra sunia wiec sobie poradzi i jak bedzie miałą nowa super pancie to tymbardziej:) prosze przekazac nowej włascicielce zeby ja wycałowała ode mnie i od córki bo cały czas pyta o dejzi i pamieta:) |
|
|
EMILIA |
Wysłany: Sob 12:16, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
oj jejku jak sie ciesze moze wkoncu jej sie uda:) fajne zdjecie az mi łeska poszła:)dziekuje bardzo:)a to w jakiej miejscowosci ona teraz jest ? bo ona zwiedziła juz chyba wiecej ode mnie a ja ja kupiłam w Zakopanem:) |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pią 14:26, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
Ważne,ze trafila wreszcie do domu gdzie jest kochana mimo hultajskich zachowań |
|
|
tulasy |
Wysłany: Pią 9:26, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
Ładna panienka
Basia |
|
|
Pusia |
Wysłany: Czw 17:52, 27 Gru 2012 Temat postu: |
|
Dejzi idzie na spacerek w wygodnych szeleczkach, ktore dostala od nas w posagu
|
|
|
Pusia |
Wysłany: Czw 16:40, 27 Gru 2012 Temat postu: |
|
Zdrowe i szczęśliwe:) Potem wkleję fotki ze spacerku. Niestety nikt nie zrobil ich podczas gdy Dejzi udawala morsa |
|
|
tulasy |
Wysłany: Czw 16:23, 27 Gru 2012 Temat postu: |
|
Swietne wiści - trafiła wreszcie na swojego człowieka - super pańcia
Czy obie zdrowe po tych atrakcjach?
Basia |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pią 18:27, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
Mam doskonałe wiesci. Sunia podobno chuligan niesamowity, ale bardzo ją kochają i nie oddadzą nikomu W parku jest spuszczana ze smyczy i ostatnio zrobila numer. Zobaczyla kaczki i dala susa do wody bo postanowila je upolowac.
Co zrobila nowa pańcia ?
Sklonila ją do wyjścia, zdjęła z siebie kurtkę i tak niosla do domu przez pół Milicza w ujemnej temperaturze,zeby Dejzi sie nie przeziębila )))) |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pią 16:16, 14 Gru 2012 Temat postu: |
|
Sunia mieszka blisko mojej kolezanki i ta trzyma reke na pulsie |
|
|