Autor |
Wiadomość |
Pusia |
Wysłany: Wto 23:27, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Jasne, pewnie teraz goła jest po dzieciach |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Wto 22:11, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
pewnie, że będę, ale Margotki nie zgłosiłam. |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pon 16:06, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
O super, to też będziesz ? |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Pon 13:44, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Mam kontakt z właścicielami - pieski maja się dobrze i Wipusiowi ucho stanęło
Wicher pływa na łódce, Wolfik został przechszczony na Miśka, a Wena szkoli się w przedszkolu i będzie wystawiana na Wrocławskiej wystawie |
|
|
Pusia |
Wysłany: Pią 20:53, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
No, najwyzszy czas juz byl na niego |
|
|
Yo |
Wysłany: Pią 19:24, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
Wow...super... No wiedziałam że i w tym przystojniaku ktoś się zakocha!!!
Wszystkiego dobrego w nowych domkach "maluchy" |
|
|
Collarium |
Wysłany: Pią 14:17, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
Agnieszka napisał: | No i Wipuś dzisiaj odjechał. Pojechał do Bytomia. Zrobiło się pusto. |
...a tak się martwiłaś... gratuluję |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Pią 12:36, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
No i Wipuś dzisiaj odjechał. Pojechał do Bytomia. Zrobiło się pusto. |
|
|
margherita |
Wysłany: Śro 21:27, 14 Sie 2013 Temat postu: |
|
Cytat: | A to co Basia, czyli nowa właścicielka Wicherka mi dzisiaj napisała:
"nigdy nie mialam tak grzecznego psiaka, w pociagu byl najkochanszy i przez 6h nie zawolal o siku, zrobil dopiero ogromna kaluze na chodniku, a w pociagu nauczyl sie trzech komend i zna juz siad, hop i zostan, zakochalam sie w nim.
A oto pierwszy dzien Wichra w domu, zaczelo sie od lenistwa o poranku, pozniej wycieczka samochodem do tatusia i przejazdzka lodka po Odrze, powrot troszke trudniejszy, ale teraz lezy na kanapie i odpoczywa po dniu pelnym wrazen. Ten pies to ideal" |
a to spryciarz jak to szpicek
IDEAŁ - hahahaha
Basiu bardzo prosze o powtorzenie tego po kilku miesiacach mieszkania ze szpickiem........................ to stary szpicowy system oswajania nowego pana. ten sposob to: najpierw niech sie pańcio/pańcia mocno zakocha a potem to my pokazemy kto tutaj rządzi
życze Wicherkowi długich i szczesliwych lat życia w kochajacym domku |
|
|
Pusia |
Wysłany: Wto 0:22, 13 Sie 2013 Temat postu: |
|
Najbardziej podoba mi się,że odpoczywa na kanapie Dawaj zdjęcia WIP-a , niech się ktoś zakocha |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Pon 23:36, 12 Sie 2013 Temat postu: |
|
Wicherek i jego nowa właścicielka:
A to co Basia, czyli nowa właścicielka Wicherka mi dzisiaj napisała:
"nigdy nie mialam tak grzecznego psiaka, w pociagu byl najkochanszy i przez 6h nie zawolal o siku, zrobil dopiero ogromna kaluze na chodniku, a w pociagu nauczyl sie trzech komend i zna juz siad, hop i zostan, zakochalam sie w nim.
A oto pierwszy dzien Wichra w domu, zaczelo sie od lenistwa o poranku, pozniej wycieczka samochodem do tatusia i przejazdzka lodka po Odrze, powrot troszke trudniejszy, ale teraz lezy na kanapie i odpoczywa po dniu pelnym wrazen. Ten pies to ideal" |
|
|
Yo |
Wysłany: Pon 19:39, 12 Sie 2013 Temat postu: |
|
Ooo... to super wieści...bardzo się cieszę że chłopak już w nowym domku i chyba wiem jak to jest "pozbyć" się takiego pieszczocha. I to jeszcze tak daleko od Ciebie...oj trzeba się będzie bardziej zmobilizować jak "przyjdzie" czas na odwiedziny...
Wipuś też znajdzie swojego kochającego "ludzia"... kciukasy!!! |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Nie 22:58, 11 Sie 2013 Temat postu: |
|
Jolu, czary mary zadziałały. Dzisiaj Wicher pojechał do Szczecina. Dziewczyna, która przyjechała po psa miała ciężki orzech do zgryzienia, którego wybrać. Wip jej sie podobał, a Wicher spodobał jej się z charakteru i w końcu stanęło na Wicherku.
Ja się oczywiście popłakałam. Inaczej się sprzedaje psa, który ma 8 tygodni, a inaczej jak ma prawie 4 miesiące. No i jestem jakaś rozbita, z jednej strony się cieszę, a z drugiej ...
Wiem, że Wicher trafił bardzo fajnie. Jutro zadzwonię dowiedzieć się jak minęła pierwsza noc.
Także został mi jeszcze Wip |
|
|
Yo |
Wysłany: Nie 16:27, 11 Sie 2013 Temat postu: |
|
Oj... oni teraz mają ten słodki rysunek pycholka takiej "małpeczki". Ale powiem też że widać jak chłopaki zmężnieli...szczególnie na zdjęciach z Hanią widać jakie z nich "kawały psiurów".
Coś te moje "czary mary" słabo działają...no widać czarownice też wychodzą z wprawy |
|
|
Jaskier |
Wysłany: Śro 12:34, 07 Sie 2013 Temat postu: |
|
Kochane Słodziaki:)<3 |
|
|