Autor |
Wiadomość |
Konrad & Julia & |
Wysłany: Sob 17:16, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
Witamy.
Pragniemy się przedstawić, a czynimy to tutaj korzystając z okazji, że post Moniki zamienił się w wspominki po Bronce. Witają wszystkich - Konrad, Ania i Julia. Tak się składa, że zostaliśmy właścicielami Bronki. To był nasz pierwszy pies w rodzinie, ale doświadczenia wynieśliśmy razem z żoną z domów rodzinnych, gdzie psy od zawsze były towarzyszami i stróżami rodziny. Wybór szpica na naszego psa nie był łatwy, tym bardziej, że jego właścielką miała zotać 6-letnia Julia. Szukaliśmy psa na podwórze, nie za dużego, nie za małego, zarazem spokojnego ale i mogącego sprostać charakterowi naszej córki - ekspresyjnej, lubięcej się nieco wyszumieć dziewczynki . Po przeanalizowaniu literatury, oczytaniu się na forach, itp. wybór padł właśnie na szpica - a dlaczego Wy już dobrze wiecie. Tak trafiliśmy do Moniki i do jej "dziewczyn", a Bronka w zasadzie sama nas wybrała. Tu nam się łza w oku kręci, tęsknimy za nią bardzo. Miała to wszystko, co uzupełniało naszą trójkę, a w zasadzie czwórkę licząc kota . Pewna, śmiała, towarzyska, cierpliwa a kiedy trzeba pokazywała co potrafi. Ale te wszystkie szkody szły w niepamięć, kiedy szliśmy na spacer czy wygłupy na podwórku.
Teraz nie wyobrażamy sobie innego psiaka niż szpic wilczy. Aktywnie poszukujemy kandydatki na towarzysza Julii, no i oczywiście naszego. Jak tylko suczka zacznie biegać po naszym podwórku obiecujemy, że damy znać. Mamy pewne typy ale wolimy zaczekać, aż się któryś zrealizuje. Tymczasem pozdrawiamy serdecznie Wszystkich szpicomanów.
KJA |
|
|
monika i ordo |
Wysłany: Wto 21:35, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
Rozmawialiśmy w czwartek i mieli taki zamiar, ale nie kontaktowałam sie z nimi od tej pory, więc może nowy nabytek już u nich jest. W kazdym bądź razie przybyli nam chyba nastepni szpicomaniacy.
Monika |
|
|
tulasy |
Wysłany: Wto 16:40, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
Czy dobrze słyszałam, że państwo Brońci wzięli już nową suńkę ?
Basia |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 20:54, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
Smutna wiadomość Przytulam mocno |
|
|
monika i ordo |
Wysłany: Nie 20:33, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
Czuję się wyprzytulana, ale dalej mi żal. Wiem, wiem, z czasem sprawa się zatrze ale póki co mogę sobie posmucić,
Monika. |
|
|
Agnieszka |
Wysłany: Pią 19:41, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
i ja również przytulam |
|
|
Faith |
Wysłany: Pią 19:16, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Monika, przytulam mocno, wiem i rozumiem jak strasznie bolesne chwile wszyscy przeżywacie po nagłej stracie |
|
|
myszka |
Wysłany: Pią 15:24, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Bardzo przykra sytuacja, a najbardziej smuci fakt, że życie straciła taka młoda istotka
Pocieszeniem jest fakt, że malutka całe swoje życie była otoczona ludźmi, którzy ją kochali i nie zaznała nigdy krzywdy. |
|
|
tulasy |
Wysłany: Pią 13:49, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Jaka szkoda suńci , bardzo mi przykro Moniko
Basia |
|
|
monika i ordo |
Wysłany: Pią 12:50, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Dzięki za dobre słowa. Wczoraj spotkaliśmy sie z włascicielami i wspólnie wspominaliśmy Bronkę, było smutno ale cóż zrobić, można sie jedynie pocieszać że miała dobre życie choć za krótkie.
Monika. |
|
|
Aleksandra2323 |
Wysłany: Pią 12:25, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
Tak mi przykro. Dopiero wkrodzyła w dorosłe psie życie |
|
|
m&s |
Wysłany: Czw 21:48, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Moniko, bardzo, bardzo mi przykro.....
Nagła śmierć zwierzaka jest strasznym wydarzeniem....trudno się z tym pogodzić. |
|
|
Collarium |
Wysłany: Czw 20:52, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
...to bardzo smutne...takie życie..... |
|
|
margherita |
Wysłany: Czw 20:28, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
ciezko jest pocieszyc w takiej sytuacji ......
bardzo wspołczuje wlascicielom i tobie Moniko - trzymaj sie !!!
Teraz widze ile szczescia miala moja Dracena, bo tez wpadła pod auto ale jej wypadek zakonczyl sie o wiele lepiej bo skonczylo sie tylko na operacji kosci ramiennej, no i jeszcze kolano czeka bo nie wiem czy trzeba bedzie operowac czy nie, na razie nie kuleje ale ta rzepka potrafi jej jednak wyleciec....dlatego nie widac nas na wystawach |
|
|
Pusia |
Wysłany: Czw 15:26, 01 Mar 2012 Temat postu: |
|
Raczej nie da się pocieszyc po takiej wiadomosci...Ale współczuję bardzo.... |
|
|