forum miłośników rasy

Pusia

Yo, shih tzu wymaga zdecydowanie większej systematycznosc . Szpica częsciej wyczesuję tylko jak linieje. Dobrze odzywiony szpic ma wlos elastyczny i nie koltuniący sie poza tym okresem. Ale rasę się lubi, bądź nie , przede wszystkim za charakter.

tulasy

No Jolku nie narzekaj na futro naszych kudłatych. Nie jest z min aż tak źle.Oczywiście trzeba czesać ,ale nie aż tak często .
Basia

kozakowa

no nie wiem czy sierść jest bardziej wymagająca od włosa... kupela ma "szitza" i co dzień go wyczesuje, co 3tygodnie jeździ z nim do fryzjera a i tak płody zrobi sobie gdzieniegdzie dreda... tego że pomka trzeba wyczesać jestem świadoma, ale nie trzeba z nim latać do fryzjera na ostre cięcia, a poza tym pomeranian jest dość zdrową rasą, a koleżanki ze swoimi shih tzu ciągle mają jakiś problem: a to oczy, a to uszy, a to wymiotują z nieznanych powodów... Także świadomie wiem czego szukam i dlaczego tego szukam

Yo

Ok teraz rozumiem ...bałam się że czesanie to dla Ciebie problem...i nie narzekam, tylko jak widzę te "napuszone" pomki to wyobrażam sobie że "same się tak nie robią"... Twisted Evil

dawid

hehe no niestety nie robią się , aż tak jak na wystawach Smile

ale myślę , że po za wystawami przecież też są dość puszyste. Nawet bardzo oczywiście wszystko zależy czy piesek akurat nie jest w fazie linienia ... wtedy może troszkę przypominać szczotkę hahaha no w każdym razie nie jest z tym futerkiem aż tak źle ... grunt to wysuszyć porządnie pod włos. Mniej roboty niż przy shih-tzu na pewno Smile

Liczę że niebawem znajdziesz fajnego nowego domownika Smile

i fajnie , że z autem wyszło bo fakt że naprawa byłaby nie opłacalna ! Pozdrawiam